09:53

Biovax Intensynie regenerujaca maseczka keratyna+jedwab


Produkt kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na jego temat. Kiedyś nawet miałam próbkę tej maski i byłam zadowolona z jej działania. Będąc akurat w aptece zauważyłam ją kontem oka, pomyślałam "Może zrobię sobie mały prezent?...Czemu nie ;)" i tak maska trafiła do mojego zakupowego koszyka.


L`Biotica, Biovax, Intensynie regenerujaca maseczka keratyna+jedwab





Kilka słów od producenta:
"Ta intensywnie regenerująca maseczka została opracowana przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim włosom gruntownej odnowy zarówno na powierzchni, jak i w ich głębokich warstwach. Unikalna cecha maseczki to woskowa konsystencja oraz bogata w substancje odżywcze receptura. Naturalne składniki oraz brak substancji drażniących umożliwiających regenerację i ochronę włosów.
Maseczka Biovax zawiera Pro2Kera Silk - aktywny zespól naturalnych białek, który dzięki zestawieniu niskocząsteczkowych aminokwasów i wysokocząsteczkowych protein wykazuje szerokie spektrum działania zarówno na poziomie rdzenia, jak i na powierzchni włosa.
Aminokwasy jedwabiu (300 Da) wnikają do włókna włosa, wypełniając ubytki strukturalne w jego warstwach korowych. Wiążą wodę, utrwalając efekt głębokiego nawilżenia.
Proteiny jedwabne (50.000 Da) tworzą na powierzchni włosa delikatny biofilm, który utrzymuje wilgoć w jego wnętrzu oraz chroni go przed agresywnymi czynnikami środowiska zewnętrznego.
Keratyna(28.000 Da) uzupełnia niedobór naturalnych składników budulcowych osłonki włosa, plombując jej uszkodzone miejsca.
Ekstrakt z henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnetrza włosa i jego cebulki."






Opakowanie:
Maska znajduje się w białym, plastikowym słoiku o pojemności 250 ml. Konsystencja jest gęsta a zapach przyjemny, który nie utrzymuje się na włosach. Dodatkowo w kartoniku była próbka Serum A+E oraz czepek. Cena promocyjna ok.15 zł. Produkt mnie nie uczulił i jest wydajny.

Działanie:
Maska fajnie nawilża włosy - w skali od 1 do 6 daje jej 4,5.  Dobrze je zabezpiecza szczególnie w mroźne dni. Szkoda, że zapach gdzieś ginie po jej zmyciu. Produkt dodatkowo odżywia i wygładza włosy. Po jego użyciu włoski bardzo dobrze się układają. Ogólnie jego działanie jest dobre, ale nie powalające.
Dobrze się rozprowadza, ułatwia rozczesywanie ale trzeba nałożyć jej większą ilość - uwaga na obciążenie. 
Nakładam ją jako szybko odżywkę ale również pozostawiam na  od 0,5h do 1 h.
A i należy pamiętać o silikonie trudno zmywalnym w składzie, więc jeśli chcemy się go pozbyć musimy użyć szamponu z SLS.

Czy kupie ją ponownie?
Hmm...nie wiem, może kiedyś. Produkt nie stał się moim KWC. W jego cenie możemy kupić większą maske, która będzie tak samo dobrze a może i może lepiej działać. A i najważniejsze będzie miała lepszy skład.






Skład: 
Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.

Kilka słów o składzie:
Jak widać w składzie znajduje się trudno zmywalny silikon -  Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9. Do tego mamy sporą ilość konserwantów oraz barwników. Co dobrego jest w masce? A więc zmiękczacze, wygładzacze (dzięki nim włosy będą gładkie). Dodatkowo jest  keratyna i jedwab, olejek ze słodkich migdałów, ekstrakt z henny oraz wygładzająca lanolina. 


Zdjęcia produktu zostały zrobione tuż po jego zakupie.

Może Wy również miałyście okazję testować tę maskę?

Buziaki ;)



28 komentarzy:

  1. niedługo zabieram się za testy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam okazji. Silikon wyklucza ją w mojej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tą maskę i bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą maskę, kupiłam ją sobie jakiś czas temu, a drugą dostałam niedawno od L'Biotica. Mam więc teraz zapas.

    Dla moich włosów maska jest idealna. Dobrze je dociąża, są po jej użyciu gładkie i bardzo błyszczące. Mam też maskę do włosów ciemnych i też jest całkiem niezła.
    Fakt, że w tej objętości możemy kupić maski Kallos za 6 zł. Moim hitem wsród Kallosowych masek jest Jasmine - włosy są po niej przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. maskę Jasmin na prawdę polecam. Mam też Argan i Vanilla ( Latte nie polecam) - obie są fajne, ale to włąśnie Jamin najlepiej z nich działał na moje włosy.

      Usuń
    2. właśnie Latte sprawdziło się u mnie doskonale ;)
      ale na 100% kupię proponowaną przez Ciebie maskę ;)

      Usuń
  5. już parę razy do niej podchodziłam i w końcu muszę ją wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja próbowałam używać jednej maski Biovaxu, ale zawsze kończyło się na sianowatych i opornych włosach, które wyglądały jak spod prostownicy pod włos. Niezależnie, czy na 10 minut nakładałam czy na 30min-1h...
    Także nie skuszę się :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię te maski:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej akurat nie mam ;) ale generalnie bardzo lubię Biovaxy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tej akurat nie miałam ale z pozostałych byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nigdy nie miałam tych masek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Stosowałam tą maskę bardzo długi okres i powiem, że byłam z niej bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ją lubię, używam wtedy gdy chodzę w rozpuszczonych włosach zamiast "ochronki" zawsze w przeddzień co tygodniowego oczyszczania SLSem :)
    Trzeba na nią jednak uważać bo sucharki mogą się łatwo przeproteinować. Lubię ją najbardziej ze względu na zapach więc tak jak i u Ciebie nie jest to KWC :D dla mnie? przyjemny dodatek

    OdpowiedzUsuń
  13. jeszcze nie miałam tych masek :))

    OdpowiedzUsuń
  14. też ją mam i mam zamiar o niej pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze jej nie miałam :-) Póki co używam odżywki z Artego i Emmebi :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. tej konkretnie jeszcze nie testowałam, ale posiadam do włosów farbowanych i jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznam, że jeszcze nie poznałam, ale już mnie od dawna ciekawią...

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę się w końcu zaopatrzyć w tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze jej nie miałam okazji testować:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie testowałam jeszcze, ale zamierzam :) Bardzo klarowna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  21. u mnie sie nie sprawdzila ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedyś koniecznie muszę sprawdzić. Pozdrawiam ciepło, miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam produkty Biovax ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy blog, zacznę obserwować :) zapraszam równiez na mojego bloga :)

    paulinowyblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy komentarz
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam, spamu. Szczere opinie i sugestie są bardzo mile widziane.
Dziękuje za to, że jesteście i czytacie.