Czas na kolejna odsłonę najnowszego pudełka niespodzianki
Pretty Happy You - Shinybox maj 2017. Za każdym razem zawartość pudełka wzbudza
we mnie ogromną ciekawość i chęć jego odkrycia. Pudełko Pretty Happy You -
Shinybox maj 2017 składa się z 5 produktów pełnowymiarowych oraz upominku w
formie próbek kremów do twarzy.
W pudełku znalazł się produkt maki Bielenda, który jest produktem wymiennym - 1 z 5 kosmetyków wybierany losowo z linii "InstaPerfect Matt&Clear". Do wyboru macie:
"Gwiazdą" pudełka Shinybox jest krem do twarzy
Naobay. Extra Rich Cream Naobay to produkt odżywczy, regenerujący, nawilżający
skórę, bogaty w organiczne składniki. 98,85% składników kremu jest pochodzenia
naturalnego. W jego składzie znajdziemy m.in. olej awokado, oliwę z oliwek,
aloes, masło shea. Koszt kremu, to uwaga 210 zł. Pokładam duże nadzieję w
produkcie i mam nadzieję, że za pewien czas sprawdzi się w mojej wieczornej
pielęgnacji.
Skład kremu Naobay.
Aqua, Aloe barbadensis Leaf juice*, Caprylic/capric
triglyceride, Olea europaea fruit oil*, Butyrospermum parkii butter*, Persea
gratissima oil*, Methyl glucose sesquistearate, Propanediol, Glyceryl stearate,
Stearyl alcohol, Benzyl alcohol, Dehydroacetic acid, Parfum, d-Limonene,
Geraniol, Citral, Linalool
W pudełku znalazł się produkt maki Bielenda, który jest
produktem wymiennym - 1 z 5 kosmetyków wybierany losowo z linii
"InstaPerfect Matt&Clear". Do wyboru macie:
1. Krem-żel matująco-nawilżający na dzień i na noc.
2. Intensywne serum-korektor na dzień i na noc.
3. Korektor punktowy.
4. Peeling do mycia twarzy 3w1.
5. Bibułki matujące.
W moje rączki trafił korektor punktowy, którego główmy
zadaniem jest niwelowanie wyprysków. Nie jestem fanką tego typu produktów i
gdybym miała możliwość wyboru innego kosmetyku z serii "InstaPerfect
Matt&Clear", to największą moją ciekawość wzbudziłoby serum, któremu z
pewnością bliżej się w drogerii.
Utrzymując się w tematyce pielęgnacji twarzy czas na
ostatni produkt pełnowymiarowy, jak znajdziecie w pudełku z tej kategorii. Mowa
jest o maseczkach Herbal Care. Dostępne są 3 rodzaje maseczek oraz peeling:
1. Maseczka nawilżająca z aloesem.
2. Maseczka do twarzy z olejkiem arganowym do cery suchej
i bardzo suchej.
3. Odmładzająca maseczka do twarzy z dziką różą.
4. Peeling do twarzy z kwiatem migdałowca.
Każdy dostępny produkt składa się z dwóch saszetek, po 5
ml w każdej. Uważam, że maseczki stanowią dobre uzupełnienie codziennej
pielęgnacji. Pełna seria Herbal Care jest mi znana. Z dostępnej 4
produktem wartym uwagi jest peeling. Kremowy produkt, w którym
zatopione są drobiny delikatnie zdzierające martwy naskórek.
Jako ogromna fanka kosmetyków przeznaczonych do
pielęgnacji włosów moją ciekawość wzbudził szampon do włosów Creightons
wzbogacony w marokański olej arganowy oraz proteiny jedwabiu. Według
producenta szampon ma nawilżać włosy, nadając im miękkość i połysk. Jest
to produkt pełnowymiarowy, kosztuje ok. 20 zł. Ostatnim kosmetykiem, który z
pewnością się przyda jest antyperspirant Fa. Antyperspirant nie jest szałowym kosmykiem, jednakże bardzo przydatnym.
Upominkiem dostępnym w pudełku jest zestaw próbek
Sychroline, które przeznaczone są do zwalczania i łagodzenia różnych problemów
skórnych. Zestaw składa się z kremu anti-aging z witaminą C, kremu rozjaśniającego
z filtrem SPF 50+, kremu do skóry pozbawionej blasku oraz jędrności i
elastyczności.
W pudełku Shinybox znalazł się również kupon rabatowy 20%
wraz z darmową wysyłką na produkty marki Neess z którego bardzo się cieszę.
Pudełko Shinybox maj 2017 uważam, za interesujące. Znalazłam w nim kilka
produktów, które pozostaną ze mną. Jego wartość wynosi ok. 250 zł., a koszt pudełka wraz z dostawą
to 49 zł. Podsumowując jestem zadowolona z pudełka i już z niecierpliwością czekam na kolejną czerwcową odsłonę Shinybox.
Wspomnę, że czerwcowe pudełko jest urodzinową edycją Shiny Celebration Time, którą już można zamawiać.
Mi sie niestety trafił korektor antybakteryjny :(
OdpowiedzUsuńNa moje gusta to średniaczek z tego pudła.
OdpowiedzUsuńto Fa mi tu nie pasuje :P krem Naobay najlepszy z całego pudełka :-)
OdpowiedzUsuńKrem jest "gwiazdą" pudełka to trzeba przyznać. Pokładam w nim ogromne nadzieje.
OdpowiedzUsuńMi również, pewnie kosmetyk ten powędruje gdzieś w świat :P
OdpowiedzUsuńW pudełku znajdują się kosmetyki praktyczne, które za jakiś czas się wykorzysta. Tym razem Shiny stawia na użyteczność.
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki, poza antyperspirantem Fa wydają się być ciekawe. Fa nigdy się u mnie nie sprawdza
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ten antyperspirant odstaje od reszty :)
OdpowiedzUsuń