Pielęgnacja cery mieszanej nie należy do najprostszych zadań. Cera ta, w większości przypadków posiada zakłóconą równowagę hydro-lipidową, czyli sucha skóra na policzkach i gromadzącym się sebum - tłustej strefie T. Z jednej strony cerę tę musimy odpowiednio nawilżać, a z drugiej chcemy ograniczyć wydzielanie sebum w niechcianych miejscach - czoło, nos, broda. Podstawą każdej pielęgnacji, bez względu na rodzaj cery jest oczywiście oczyszczanie twarzy. Dzisiaj przedstawię Wam moje 3 ulubione żele do mycia twarzy.
Absolutnym hitem w oczyszczaniu mojej twarzy jest sławny i powszechnie znany żel Effaclar La Roche Posay. Jest to produkt mocno oczyszczający cerę, który łagodzi powstałe niedoskonałości i zapobiega powstawaniu kolejnym. Jego konsystencja nie jest ani gęsta, ani treściwa, dlatego należy uważa z ilością aplikowanego produktu. Więcej na temat produktów La Roche Posay przeczytacie w postach: podsumowanie kuracji z La Roche Posay TU <KLIK> i o kremach nawilżających TU <KLIK>.
W składzie żelu Effaclar nie ma
alkoholu, parabenów (czyli silnej grupy konserwantów) ani barwników.
PEG-8 to polimer, który jest substancją nawilżającą.
Sądzę, że żel jest to łagodniejszym odpowiednikiem Vichy Normaderm. Dla mnie Normaderm był bardziej inwazyjny niż Effaclar, jeszcze mocniej oczyszczał cerę przy czym wysuszał ją.
Drugim produktem, na który warto zwrócić uwagę jest Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy Balneokosmetyki
Malinowy Zdrój, SPA. Tak jak w przypadku Effaclar LRP, Biosiarczkowy żel do mycia twarzy jest produktem, który dość mocno oczyszcza moją cerę. Bez problemu usuwa z niej nagromadzony, kurz, sebum, makijaż. Cechą charakterystyczną żelu jest zapach, niby słodki, ale czuć w nim nutę cytrusów i siarki. W żelu zatopione są żółte drobinki, które podczas mycia - w kontakcie z wodą i tarciu, rozpuszczają się.
Nie zauważyłam, aby Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy Balneokosmetyki
Malinowy Zdrój, SPA zapobiegał powstawaniu nowych wyprysków. Jednak z pewnością przyśpiesza gojenia powstały już niedoskonałości. Największym minusem tego kosmetyku jest dostępność. Kosmetyki Balneokosmetyki
Malinowy Zdrój dostępne są na stronie internetowej producenta.
Ostatnim produktem przeznaczonym do mycia twarzy, jest kosmetyk który różni się od swych poprzedników, mowa jest o żelu nawilżającym Ecolab. Jest to żel typowo nawilżający przeznaczony do skóry suchej, wrażliwej, jednak u posiadaczek cery mieszanych powinien również dobrze się spisać. Produkt ten bardzo mnie zaskoczył swym działaniem. Przyznaje miałam do niego bardzo sceptyczne podejście, myślałam że będzie to typowy przeciętniak. Zaskoczenie, produkt ten okazał się być bardzo dobry. Żel dobrze oczyszcza cerę, jednocześnie nawilża skórę. Nie powoduje uczucie ściągnięcia skóry, nie przesusza jej. Z wielką przyjemnością ponownie zakupię nawilżający żel do mycia twarzy Ecolab, tym bardziej iż jego koszt to około 18 zł.
Na koniec skład nawilżającego żelu do mycia twarzy Ecolab
Aqua (woda), Hamamelis
Extract (ekstrakt z oczaru wirginijskiego),
Cocamidopropyl Betaine (substancja myjąca),
Calluna Vulgaris Extract (ekstrakt wrzosu),
Decyl Glucoside (substancja myjąca), Organic
Prunus Amygdalus Oil (organiczny olej ze słodkich
migdałów), Glycerin (gliceryna),
Xanthan Gum (zagęstnik), Hyaluronic Acid (kwas hialuronowy), Perfume (zapach), Sodium Benzoate (konserwant),
Potassium Sorbate (konserwant), Sorbic Acid
(konserwant)
Warto pamiętać, iż po zastosowaniu silnych produktów oczyszczających, nasza cera potrzebuje nawilżenia, dlatego pamiętajcie o kremie do twarzy. Przywróćmy jej uczucie komfortu, dbajmy o nią.
Jeśli szukacie produktów, które bardzo dobrze oczyszczają cerę, to z czystym sumieniem polecam Wam przedstawione przeze mnie produkty. Są to kosmetyki, które sprawdza się u osób posiadające każdy rodzaj cery, a w szczególności cery mieszanej, tłustej, trądzikowej, łojotokowej. A jakie są Wasze ulubione żele do mycia twarzy?
Miłego dnia
Nie miałam żadnego z nich ;)
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że ja nawet żadnego nie znam. Oczywiście z widzenia tak, ale nic poza tym. Nie pozostaje nic innego, jak się z nimi zapoznać ;)
OdpowiedzUsuńpolecam wszystkie produkty, warto jest je przetestować
UsuńEcolab ma świetne kosmetyki, mi zwłaszcza przypadły do gustu szampony do włosów:)
OdpowiedzUsuńmuszę przyjrzeć się kosmetykom tej marki, tym bardziej iż są one w atrakcyjnych cenach
UsuńMam cerę mieszaną ale akurat tych żeli nie znam. Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z żadnym z nich, jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńNie znam jedynie żelu ecolab, ale dwa pozostałe bardzo lubię chociaż uważam, że biosiarczkowy żel delikatniejszy.
OdpowiedzUsuńMam Biosiarczkowy i bardzo go lubię <3
OdpowiedzUsuńTego z La Roche muszę spróbować :)
Effaclar jest "mocniejszy" niż Biosiarczkowy, mocniej oczyszcza skórę przy czym potrafi ją bardziej przesuszyć
UsuńZaciekawił mnie żel Ecolab, super ma skład :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie żel do mycia twarzy Ecolab :D
OdpowiedzUsuńwarto go przetestować tym bardziej, iż jest w bardzo przystępnej cenie ;)
UsuńNigdy nie miałam żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńNie znam ich. Ja ostatnio stawiam na Biolaven :) i jestem nim zauroczona :)
OdpowiedzUsuńposiadam 3 kosmetyki Biolaven - dwa do ciała i jedne do twarzy, płyn micelarny, jednak jeszcze ich nie testowałam
UsuńUwielbiam effaclar :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię żele do mycia buzi z Biedry :)
OdpowiedzUsuńkiedyś kiedyś miałam żel z Biedry, chyba różową wersję, dla mnie nie był zły, ani dobry, pamiętam że jego ogromnym atutem była cena i chyba tylko cena, między moją propozycją o żelem z Biedry jest duża różnica w działaniu, jak i w cenie
UsuńNie znam żadnego z tych żeli. Obecnie używam żel bandi.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuńPełnowymiarowych kosmetyków tej marki nigdy nie miałam, ale wypróbowałam próbki kremów do twarzy i polubiłam ich zapach i delikatne działanie bez zapychania cery.
OdpowiedzUsuńZnam pierwsze dwa -efeclar lubiłam, ale jego regularne stosowanie mnie przesuszało, a ten z balneo niestety wywołał masakryczne, bolące gule ;/
OdpowiedzUsuńmialam probki effaclar ale jaos srednie byly u mnie
OdpowiedzUsuńMoże sięgnę po ten Ecolab lub biosiarczkowy. Na razie używam żelu z Sylveco, jest bardzo delikatny i ładnie oczyszcza :)
OdpowiedzUsuńNiestety żadnego z tych produktów nie miałam okazji jeszcze używać.
OdpowiedzUsuńMi niestety żel dość mocno przesuszył skórę :(
OdpowiedzUsuńMi niestety żel La Roche Posay wysuszył skórę :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie używam żeli do mycia twarzy, ale koniecznie muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńTrzeciego żelu nie znam, ale zarówno LRP jak i Balneokosmetyki mogłabym wpisać na swoją listę ulubieńców :) Siarkowego żelu używam obecnie i jest dla mojej skóry delikatniejszy niż apteczny konkurent. Całe szczęście ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A