Zostały radykalnie skrócone, dlaczego?
Jak już wiecie, od jakiegoś czasu - mianowicie od 14 miesięcy nie farbuję włosów. Pragnę wrócić do naturalnego odcienia. 04 października zdecydowałam się skrócić moje dłuuugie włosy. Do fryzjera udałam się z zamysłem podcięcia końcówek, a skończyło się troszeczkę inaczej.
Włosy przed - LINK O tym jak od roku nie farbuję włosów - zdjęcia
Doszło do dość radykalnego cięcia. Jak już wspomniałam miałam tylko podciąć zniszczone końce włosów. Kiedy fryzjerka dokonała pierwszego cięcia, doszłam do wniosku, iż niech tnie, odrosną. Zniszczone włosy odeszły w zapomnienie, a odrost stał się jeszcze mniej widoczny. Włosy stały się bardziej podatne, a przede wszystkim nie są splątane i bez problemu mogę je rozczesać.
Było to dla mnie radykalne posunięcie i ogromna zmiana. Minusem mojego posunięcia jest dziwne samopoczucie, czegoś mi brakuje... brakuje mi mojej długości włosów. Mam nadzieję, że to "dziwne" uczucie zniknie za kilka dni, jak już się przyzwyczaję do nowego wyglądu.
Główne cele:
- powrót do poprzedniej długości - akcja zapuszczenie
- zachowanie odpowiedniej pielęgnacji włosów
Jeśli interesuje Was dlaczego zdecydowałam się przestać
farbować włosy zapraszam do postu <LINK>.
Bądź na bieżąco, polub mnie na Facebook.com
Co myślicie o tak dość radykalnym cięciu?
Miłego dnia
widzę, że nie tylko ja mam taki odrost:P tak samo jak ty nie maluję już włosów od prawie roku... ściągałam kolor i mam właśnie na końcu jasne a na odroście ciemniejsze, już byłam z 10 razy u fryzjera podcinać, chyba będę musiała się wziąć za takie radykalne cięcie jak Ty
OdpowiedzUsuńWow, faktycznie duzo scielas ale Twoje wlosy nadal sa dlugie :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dobrze zrobiłaś ;-)
OdpowiedzUsuńJoasiu gratuluję wytrwałości. Ja również 'odchodowywałam' włosy i przez prawie 2 lata nie farbowałam :)
OdpowiedzUsuńJa farbuję włosy 1-2 razy w roku, farba zmywa mi się szybko, więc nie mam zazwyczaj problemu z odrostami ;) Nawet z czarnej farby zeszłam po jednym farbowaniu na brąz. A włosy ostatnio podcięłam 10 cm i w porównaniu do Ciebie to i tak niewiele, a też mi dziwnie czegoś brakowało ;p
OdpowiedzUsuńJa też w sierpniu podciełam sporo włosy i brakowało mi 'czegoś' jakiś czas.Ale to minie,przyzwyczaisz się :-)
OdpowiedzUsuńKochana ,masz tak piękne włosy-jak Ci zazdroszczę!Ale jeszcze jedna kuracja i zaczynam zapuszczanie.
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy :) oby rosły jak na drożdżach :D
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę sporo ścięłaś. Ale masz rację, włosy odrosną, nie ma co się bać ścinania ich. Ja sama już kilka razy ścięłam połowę długości.
OdpowiedzUsuńTeż już dłużej niż rok nie farbuję włosów, nawet nie pamiętam kiedy dokładnie przestałam:p A i regularnie skracam, bo chcę po całości mieć naturalny kolor włosów;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje zdrowe włosy:)
Życzę wytrwałości w pielęgnacji! Sporo skróciłaś, ale nie są wcale krótkie, więc oby było coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńja również na dniach skracałam swoje długaśne włosy i jest mi z tym bardzo dobrze, mimo, że do fryzjera szłam z obawą :) Twoje włosy wyglądają bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńJa również w tym miesiącu zdecydowałam się, że zetnę swoje już dość długie włosy. Potrzebuję zmiany i to radykalnej, więc nawet nie jest mi żal obcinać swoich pukli. Tobie gratuluję odwagi :) Twoje włosy tak czy inaczej wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńI tak są piękne ;) I mam wrażenie,że w tym kucyku wyglądają na bardziej sprężyste :)
OdpowiedzUsuńJa też na dniach się muszę wybrać do fryzjera. Co prawda nigdy włosów nie farbowałam, więc nie mam takich problemów, ale ostatnio sypią się niemiłosiernie no i końce wołają o pomstę do nieba...
OdpowiedzUsuńzazdroszcze ja niestety mam siwe wiec farbuje :)
OdpowiedzUsuńKolor odrostów masz bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńI tak są baardzo długie! :)
OdpowiedzUsuńJa też mam bardzo długie włosy i planuje ściąć je do ramion, ale mam spore obawy :(
OdpowiedzUsuńDobra decyzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja jestem za radykalnymi cięciami ;-) też takie poczyniłam jeszcze we wrześniu 2012 ( ale ten czas leci :-D ) włosy już daaawno zdążyły odrosnąć mimo , że końcówki podcinam regularnie ;-)
OdpowiedzUsuńOoo odważna jesteś bo ścięłaś naprawdę dużo włosów. Masz bardzo ładne włosy.
OdpowiedzUsuń:*
Twoje włosy nadal są długie i zachwycające.
OdpowiedzUsuń