Muszę przyznać, że tą metodę mycia włosów stosuję bardzo rzadko. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla posiadaczek włosów kręconych, suchych, zniszczonych. Więcej na temat tej i innych metod mycia włosów możecie poczytać TU <LINK> i TU <LINK>.
W tej metodzie rolę szamponu przejmuje odżywka. W jej składzie powinny być zawarte łagodne składniki myjące, oraz odżywcze. Używamy ją w ten sam sposób co szampon czyli delikatnie, dokładnie wmasowujemy ją w skórę głowy i włosy. Potrzebujemy do tego dość dużą ilość produktu. Odżywkę możemy pozostawić na kilka minut na głowie, następnie spłukujemy ją wodą i na końcówki nakładamy bardziej treściwą maskę.
Metoda ta jest dobry rozwiązaniem dla posiadaczek włosów suchych i kręconych, zniszczonych zabiegami fryzjerskimi.
Metoda ta ogranicza kontakt naszych włosów z detergentami m.in. z SLS czy SLES. Składniki te mogą wysuszać nasze włosy. Odżywka jest delikatniejszą formą pielęgnacji włosów, przez co niweluje podrażnienia. Po zastosowaniu jej w roli szamponu włosy stają się miękkie, delikatne, nawilżone.
Metoda ta nie sprawdzi się u osób posiadających włosy tłuste, mocno przetłuszczających się. Jedynym rozwiązaniem dla tej grupy osób jest mycie włosów odżywką na ich długości.
Warto pamiętać o dokładnym spłukaniu odżywki. Po zastosowaniu tej metody możemy nałożyć treściwą maskę, lub też zastosować płukankę np. octową w celu oczyszczenia włosów z resztek odżywki.
Warto raz na jakiś czas dokładnie oczyścić włosy stosując produkt z silniejszym detergentem np. SLS. W tej metodzie odżywki mogą być mieszane. Ważne jest również zachowanie złotego środka w ilości nakładanego produktu. Jeżeli nałożymy go w zbyt dużej ilości obciąży nam włosy, jeżeli zbyt mało nie domyje ich.
Metoda ta nie sprawdzi się u osób posiadających włosy tłuste, mocno przetłuszczających się. Jedynym rozwiązaniem dla tej grupy osób jest mycie włosów odżywką na ich długości.
Warto pamiętać o dokładnym spłukaniu odżywki. Po zastosowaniu tej metody możemy nałożyć treściwą maskę, lub też zastosować płukankę np. octową w celu oczyszczenia włosów z resztek odżywki.
Warto raz na jakiś czas dokładnie oczyścić włosy stosując produkt z silniejszym detergentem np. SLS. W tej metodzie odżywki mogą być mieszane. Ważne jest również zachowanie złotego środka w ilości nakładanego produktu. Jeżeli nałożymy go w zbyt dużej ilości obciąży nam włosy, jeżeli zbyt mało nie domyje ich.
Polecam stosować produkty o krótkim, dość dobrym składzie i co najważniejsze tanie. Nie widzę większego sensu stosowania produktów drogich do mycia włosów... jest jeden wyjątek. Jeśli drogi produkt nie sprawdził się w swojej pierwotnej formie spróbujmy wykorzystać go w inny sposób. Na ten temat możecie poczytać TU <LINK>
Dobry skład w tym przypadku to ten w którym znajdziemy m.in.: proteiny, substancje nawilżające, pokrywające trzon włosa.
Polecane odżywki do mycia włosów:
Isana z olejkiem babassu - aktualnie tej właśnie odżywki używam do tej metody mycia włosów, tak tak uchowałam jeszcze jedno opakowanie tego produktu.
Skład: Aqua, Cetearyl alcohol, Glycerin, Cetrimonium Chloride,
Bis-diglyceryl Polyacyladipate-2, Orbignya Oleifera Oil,
Behentrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Isopropyl Alcohol,
Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citric Acid, Sodium
Hydroxide.
Hegron bez spłukiwania - produkt posiada krótki, prosty skład.
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Behenoyl PG-Trimonium Chloride,
Sodium Chloride, Parfum, BenzylAlcohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, Glycerin, Citric Acid.
Balsam np. aloesowy Mrs Potters - podobno produkt ten świetnie spisuje się roli szamponu, nie miałam okazji sprawdzić go w tej roli, lecz planuję zrobić to niebawem.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Isopropyl
Myristate, Dimethicone Copolyol, Aloe Barbadensis Leaf Extract,
Parfum, Isopropyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolione, Citric Acid, Butylphnelyl Methylpropional, CI
19140.
Czy stosujecie tą metodę mycia włosów? Może polecicie mi inne znane odzywki, które również dobrze spiszą się w roli szamponu do włosów?
Informacje dodatkowe:
- aktualnie jestem w trakcie pisanie pracy magisterskiej, więc moja obecność w blogowym świecie stanie się, a właściwie już się stała rzadka,
- zapraszam na moje szybkie aukcje internetowe <LINK>.
Informacje dodatkowe:
- aktualnie jestem w trakcie pisanie pracy magisterskiej, więc moja obecność w blogowym świecie stanie się, a właściwie już się stała rzadka,
- zapraszam na moje szybkie aukcje internetowe <LINK>.
Miłego dnia,
czasem myje włosy odżywką, ale bardzo rzadko. Najczęściej wtedy, gdy okaże się że jakaś odżywka to bubel :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne podejście do bubelków ;) polecam je każdemu ;D
UsuńStosuję tą metodę czasami. Włosy są po niej niesamowicie mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńLubię czasem myć włosy odżywką, ale niestety ma to jeden minus, włosy są krócej świeże :/ Ale myję balsamem Mrs Potters i nie jest źle, włosy są bardzo przyjemne, skóra głowy się tak łatwo nie podrażnia i w ogóle jest fajnie.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Isanki, mi już marne resztki pozostały i z bólem serca ją zużywam :(
Jeszcze nigdy nie stosowałam tej metody, ale wydaje mi się, że u mnie się nie sprawdzi. Myję włosy odżywką jedynie na długości :)
OdpowiedzUsuńużywam jeszcze do mycia odżywek isana profesional albo mr potters (nie ma dla mnie różnicy, która akurat wersja). chociaż niestety po myciu odżywką włosy szybciej mi się przetłuszczają.
OdpowiedzUsuńNie przyszło by mi do głowy myć włosów odżywką, ale to ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńWłosy mam proste ale z ciekawości spróbuję :)
ja nigdy nie myłam włosów odżywką :) i na razie nie będę eksperymentować :D
OdpowiedzUsuńJa od siebie dodam Kallosy, fajnie się pienią i maski od BingoSpa np. z glinka Ghassoul. Zgadzam się z Tobą w 100%, odżywka do mycia powinna być duża, tania i mieć dosyć krótki, nieobciążający skład. Muszę wrócić do tej metody, bo dawno nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńIsaną myłam, była boska :) Mrs. Potters też jest bardzo dobry, niedługo do niego planuję wrócić. obecnie będę próbować mycie odżywką a raczej emulsją Gloria :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie myłam włosów odżywką, jakoś nie mogę się przełamać, ale może już niedługo może i ja dołączę do osób myjących włosy odżywką. :D
OdpowiedzUsuńnie stosowałam jeszcze i nie mogę się przełamać do tej metody :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że moje włosy na długości bardzo polubiły mycie odzywką. Mrs. Potters z aloesem dobrze nawilża i czasem nie muszę nic nakładać po myciu.
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam, ale niestety trochę przedobrzyłam i się zraziłam do tej metody. Teraz myję włosy średnio raz lub dwa razy w tygodniu, więc mycie odżywką w ogóle u mnie nie wchodzi w grę.
OdpowiedzUsuńAnomalia
Coś ostatnio nie służy mi ta metoda - czuję, że nie są do końca oczyszczone. Mimo wszystko nie zrezygnuję z tgo, co jakiś czas będę myć odżywką :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie wypróbowywałam, jakoś nie mogę się przełamać i spróbować z obawy, że włosy będą nieświeże po spłukaniu :P
OdpowiedzUsuńJa mam włosy przetłuszczające się i w dodatku krótkie, więc nie dla mnie ta metoda :/
OdpowiedzUsuńJa też tak czasem robię ^^ To naprawdę świetnie nawilża włosy. Niby moje się przetłuszczają, ale nie aż tak, bym musiała rezygnować z tej metody ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie :*
Pozdrawiam!
Mój blog > NIKO
PS. Isana jest super! Tanie, a dobre - serio, fajne mają kosmetyki, nie tylko do włosów.
Fajna metoda, właśnie dla osób ze zniszczonymi włosami. Niestety u mnie się nie sprawdza - mam przetłuszczające się włosy ;(
OdpowiedzUsuńNie jestem do tej metody przekonana,boję się że mimo iż mam włosy suche i kręcone i zarazem od jakiegoś czasu się przetłuszczają odżywka może się nie sprawdzić. Jednak jestem ciekawa jak włosy na nie zareagują,więc na dniach powinnam spróbować :)
OdpowiedzUsuńKurcze a ja myslalam ze sls szkodza :O
OdpowiedzUsuńKiedyś jak mi jakaś odżywka nie pasowała to uzywałam do depilacji ale jestem po laserowej i mam z głowy ;)