11:20

OCM czas zacząć


Jak już wiecie moim absolutnym hitem w demakijażu, oczyszczaniu twarzy jest żel z La Roche Posay - recenzja LINK TU <KLIK>. Mimo tego, iż znalazłam swojego ulubieńca w dziedzinie oczyszczania to ostatnio mam ochotę na mały eksperyment, na małą zmianę. Zdecydowałam się wypróbować metodę OCM.







Co to jest metoda OCM?

OCM jest metodą pielęgnacyjną twarzy, opierającą się na myciu jej naturalnymi olejami. The Oil Cleansing Method w skrócie OCM, ma za zadanie zmyć nagromadzony tłuszcz na naszej cerze, tłuszczem. W założeniu OCM powinno: oczyścić pory, zredukować wytwarzanie sebum, polepszyć krążenie.









Dla kogo jest przeznaczona metoda OCM?

Metodę OCM może stosować każdy. Jest to mieszanka olejów, którą aplikujemy na naszą twarz. Podstawowym olejem takiej mieszanki, jest olej rycynowy. Olej ten mieszamy z olejem bazowym, który dobieramy według naszych preferencji może nim być olej słonecznikowy, oliwa z oliwek, olej lniany, oliwka Hipp itp. 

Mieszanka olei zależna jest od typu skóry:

Skóra sucha: 10% oleju rycynowego + 90% oleju bazowego

Skóra normalna i mieszana: 20% oleju rycynowego + 80% oleju bazowego

Skóra tłusta: 30% oleju rycynowego + 70% oleju bazowego

PAMIĘTAJ
nie należy stosować samego oleju rycynowego, bo może bardzo wysuszyć skórę.



Co potrzebujemy do wykonania OCM?

Musimy mieć:
mieszankę olei
czysty ręcznik
gorącą wodę - wrzątek



Jak wykonać metodę OCM?

Naszą mieszankę nakładamy na brudną twarz - nie umytą.
Następnie zaaplikowaną mieszanką masujemy skórę prze około 2-3 minuty. Po tym czasie ręcznik moczymy we wrzątku, odciskamy i ciepły nakładamy na twarz. Gorący ręcznik ma za zadanie otworzyć pory, powinien być tak ciepły jak tylko jesteśmy w stanie wytrzymać. Ręcznik stygnie na twarzy, w tym czasie pory powinny się zamknąć. Aplikujemy gorący ręcznik na twarz około 2-3 razy. Przy ostatnim przykryciu wycieramy nim twarz. 

Zamiast gorącego ręcznika można przygotować wrzątek w misce. 
I w tym sposobie na brudną twarz nakładamy mieszankę olei,wcieramy ją przez 2-3 minuty. Następnie pochylamy się nad gorącą wodą w misce - wykonujemy a'la domową parówkę. Czynność 2-3 razy, na koniec przemywamy twarz tylko zimną wodą.








Nim rozpoczniesz stosować metodę OCM co musisz o niej wiedzieć?


  • Do metody OCM warto wybierać oleje zimnotłoczone i nierafinowane.
  • Z czasem każdy może dowolnie modyfikować ilości olejów, rodzaje.
  • Można także używać innych olejów jako oleju bazowego, np. oliwki Hipp, Babydream, maceratów (w zależności od typu cery), oleju jojoba, oleju awokado, oleju ze słodkich migdałów.
  • Parówki, gorące szmatki mogą być niewłaściwe dla cer wrażliwych, naczynkowych.
  • Po zastosowanie metody OCM można na twarz dodatkowo nałożyć krem.
  • Początkowo proponuje mieszać z sobą 3-4 oleje, z tego względu iż warto zauważyć jak nasza skóra reaguje na dany olej.
  • Skóra jest ściągnięta, zmniejsz ilość olejku rycynowego.
  • Mieszankę warto przechowywać w szklanej, ciemnej butelce w lodówce. 



Dlaczego zdecydowałam się na metodę OCM?

Metoda ta już od dawna budziła we mnie spore zaingerowanie. Istnieje wiele różnych wersji metody OCM, lecz mimo to zaczynam od wersji podstawowej - tradycyjnej. Mój główny cel to eliminacja niedoskonałości cery.  
Mieszankę olei planuję nakładać 4 razy w tygodniu. W jej skład wejdą: olejek z pestek malin, olejek rycynowy i olejek lniany. 



Stosowałyście metodę OCM? Jakie są wasze spostrzeżenia na jej temat?








Zapraszam do lajkowania FB - Kosmetyki Panny Joanny 

LINK TU 




Miłego dnia



34 komentarze:

  1. Bardzo mnie zaciekawiłaś. Ty zawsze podsuniesz mi jakiś genialny pomysł. Będę chciała spróbować. A czy to się nada do cery odwodnionej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem kosmetyczką, ani dermatologiem, lecz sądzę że przy doborze odpowiednich olei z pewnością metoda ta się sprawdzi

      Usuń
  2. ciekawa jestem jak u Ciebie się sprawdzi ta metoda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na relację z zastosowania tej metody, bo ja jakoś nie jestem do końca przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też używam takiej mieszanki do OCM,tylko dodaję jeszcze kropelkę olejku pichtowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a zastanawiam się między olejkiem pichtowym a olejkiem z pestek malin, wybrałam ten drugi ponieważ u mnie bardzo dobrze się sprawdza

      Usuń
    2. Ja też lubię z pestek malin, ale wybrałam pichtowy :) Potrzebuję bardziej oczyszczenia podczas OCM, niż nawilżenia.

      Usuń
  5. Z moimi aktualnymi problemami z cerą muszę koniecznie ją wypróbować. Do tej pory czytałam kilka artykułów na ten temat, ale Twój post jest naprawdę świetnie napisany, wszystko w jednym miejscu, więc dziękuję serdecznie za porady! A ta ściereczka z jakiego materiału musi być, albo najlepiej, żeby była?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również wiele czytałam na temat OCM, ściereczka hmm... z tego co się orientuje to może być muślinowa lub z mikrofibry, ja używam tej drugiej jest delikatna i bardzo dobrze wchłania wodę, słyszałam że dziewczyny używają rękawic oraz pieluszek tetrowych, wydaje mi się że wszystko zależy od typu cery, naszych oczekiwań i predyspozycji

      Usuń
    2. Właśnie słyszałam, że dla osób zmagających się z trądzikiem musi to być coś bardzo delikatnego, żeby nie zdrapywać strupków itd. Niestety u mnie w mieście nie mogłam znaleźć żadnej odpowiedniej ściereczki..:( Jakoś dam radę :)

      Usuń
  6. Nigdy nie stosowałam tej metody, więc wszystko jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeju, jak można olej lniany pełnowartościowy na włosy marnować :-((((((((((((((.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a można tak "marnować" tym bardziej, że został obniżony ze względu na datę ważności, a ważny jest dokładnie do 25.01.2015 więc trzeba go wykorzystać, i czy się marnuje aplikowany na skórę czy włosy to nie sądzę

      Usuń
    2. Jeśli się sprawdza, to czemu nie stosować go w ten sposób? :P Może wypróbuję tę metodę. ;-)

      Usuń
  8. Stosowałam jakiś rok temu tę metodę i byłam zadowolona, ale obecnie lenistwo bierze górę i używam gotowych produktów do zmywania twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że moje lenistwo nie weźmie góry i będę stosować metodę OCM dość regularnie

      Usuń
  9. Nie słyszałam nigdy o tej metodzie. Ciekawa jestem jej efektów u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie O|CM bardzo sie sprawdziło.Miałam duż eproblemy z cerą.OCM wyregulowało pracę ggruczołow łojowych, skóra stała się ładniejsza, wypryski pojawiają się rzadko.Zapraszam do mnie jest kilka postów na ten temat :)Ostatnio OCM poratował mnie po nieudanej kuracji kremem Effaclar Duo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś sporo się o tej metodzie słyszało, teraz jakoś ciszej. Szczerze mówiąc jakoś nigdy mnie nie kusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie ta metoda się nie sprawdziła:(

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawa jestem bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś próbowałam, ale potem zaniechałam i nie wracałam. Teraz myślę o tym znowu.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja chcialam po prostu uzywac olejku do masazu twarzy ;) kupilam z altery, wlasciwie chcialam ten malinowy zamowic, ale zapomnialam o nim :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz czytam i widzę :D ale brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  17. moze tez sprobuje tej metody:P

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiem czy byłaby to odpowiednia metoda dla mojej,mieszanej cery. Szczęśliwego Nowego roku! :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie niestety OCM sie nie sprawdza bo bardzo często wyskakują mi na drugi dzien niespodzianki .. :(

    OdpowiedzUsuń
  20. oho! świetny blog, podoba mi się minimalistyczny wystrój, pięknie kochana :)
    co do posta . . .
    UWIELBIAM kosmetyki naszych babć.
    Olej rycynowy wmasowuję w końcówki włosów oraz szczoteczką na rzęsy <3
    są modne i zdrowe!
    Olej lniany co prawda jego smak nie jest zbyt zachęcający,ale do maseczek jest świetny!
    Korzystając z okazji życzę Ci kochana SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :)

    OdpowiedzUsuń
  21. metode ocm bardzo lubie, ale nigdy nie uzywalam oleju lnianego :) on jest wazny chyba tylko przez miesiac od otwarcia prawda? Czy mi się pomylilo w innym olejem? :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Daj znać jakie efekty przyniosła Ci ta metoda! Pierwszy raz o niej czytam, nigdy wcześniej się z nią nie spotkałam i szczerze podchodzę do niej z lekką rezerwą. Bo jak oleje mogą oczyszczać? Poza olejem kokosowym, który dobrze rozpuszcza makijaż, nie słyszałam, aby inne działały w tym zakresie :P

    OdpowiedzUsuń
  23. olej lniany jest świetny na azs, podrażnienia.
    stosujemy go też na zimno do sałatek...
    szkoda, że nie jest wskazany do podgrzewnia.

    OdpowiedzUsuń
  24. Olejek z pestek maliny już długo chodzi mi po głowie :) natomiast olej rycynowy już od lat jest w mojej kosmetyczce, ponoć w metodzie ocm sprawdza się doskonale jako składnik mieszanki :)
    sama nie próbowałam jeszcze tego typu demakijażu, wolę micele, choć wiem, że ocm jest zbawienne dla skóry. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy komentarz
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam, spamu. Szczere opinie i sugestie są bardzo mile widziane.
Dziękuje za to, że jesteście i czytacie.