5 zalet blogowania

Czas na kolejną odsłonę blogowego życia. W dzisiejszym wpisie skupię się na pozytywnej stronie i korzyściach jakie niesie za sobą blogowanie. 

Blogowanie jest moim hobby, pasją, która pozwoliła mi się otworzyć na inne kategorie. Każde hobby umożliwia rozwój intelektualny, ułatwia nawiązywanie nowych kontaktów, 

i rozbudziło chęć zdobywania wiedzy. Wolną chwilę poświęcam na blogowanie. Wiadomo: nie ma nic gorszego niż bezczynność i obojętność. Zdobyte umiejętności wykorzystuję w życiu zawodowym oraz rodzinnym. 

Blogowy świat ma dwie twarze - tą pozytywną i negatywną. Dzisiaj chcę się skupić na 5 zaletach blogowania, które są dla mnie motorem napędzającym do dalszego działania. 

1. Nowe kontakty.

Blog sprawił, że poznałam wiele interesujących osoby z branży. Ludzi z pasją, którą chcą się dzielić z innymi - z Wami, naszymi czytelnikami. Oni, tak samo jak ja upodobaliśmy sobie działalność w sieci. Okazuje się, że blogowanie łączy. Wspólne zainteresowania znacząco ułatwiają przełamanie pierwszych lodów. Warto pamiętać, że stajemy się w ten sposób interesujący nie tylko dla ludzi o podobnych pasjach.

Prawdą jest, że nie każdy musi się polubić na dzień dobry, że blogerka blogerce nie zawsze udzieli dobrych rad i wskazówek w blogowaniu, że szczerze opowie o swojej działalności w sieci. Taka jest rzeczywistość, takie jest życie każdego człowieka. Norma.

Prawdą jest, że blog pozwolił mi na nawiązanie serdecznych relacji z innymi blogerkami m.in. Żurnalistką, Kameralną i autorką bloga Freewolność. Sympatyczne, szczere osoby, z którymi od czasu do czasu spotykam się prywatnie przy kawie.

2 Wspólne spotkania, eventy, imprezy branżowe.

Spotkania blogerów odbywają się w całym kraju z pewną częstotliwością. Pokuszę się o stwierdzenie, że są one nieodłącznym elementem blogowego świata. Dzięki nim możemy nawiązać nowe kontakty, czasami współprace, zaczerpnąć inspiracji do dalszego działania w sieci, czy podszkolić się z rożnych dziedzin nas interesujących.

Ostatnio miałam ogromna przyjemność wziąć udział w Warimińsko-Mazurskim Spotkaniu Blogerów, które odbyło się w Hotelu Kopernik.  Inicjatorce spotkania Roksanie (autorce bloga Dzwoneczkowa) serdecznie dziękuję, za możliwość spędzenia czasu w tak wartościowy sposób, w doborowym towarzystwie. Muszę przyznać, że wszystkie warsztaty - poruszone bloki tematyczne stały się dla mnie impulsem i zachętą do dalszego działania, szczególnie tego prowadzonego w sieci.

W skrócie opiszę przebieg spotkania.

Pierwszą prelekcję rozpoczęły przedstawicielki marki Melaleuca, Justyna i Aldona. Dziewczyny przedstawiły produkty naturalne przeznaczone do sprzątania, prania, a także kosmetyki.

Muszę przyznać, że zaciekawiły mnie te artykuły. Od pewnego czasu zastanawiam się nad zastąpieniem chemii gospodarczej produktami naturalnymi.  

Nie wiedziałam, że zajęcia florystyczne mogą mnie tak zaciekawić. Dzięki uprzejmości dziewczyn z Kwiaciarni Kwietnik i przy ich pomocy stworzyliśmy własne, niepowtarzalne kompozycje w słojach. Warsztaty te wywarły na mnie ogromne wrażenie i zainspirowały do dalszego działania. 

Ci, którzy już mnie znają wiedzą, że nie jestem fanką świec zapachowych. Odpalam je sporadycznie. Służą mi bardziej jako ozdoba mieszkania, która cieszy oczy.

Jednak po warsztatach przeprowadzonych przez sympatyczną właścicielkę profilu KluArt moje sceptyczne podejście do świec trochę się zmieniło. Podczas warsztatów wykonaliśmy własnoręcznie świece zapachowe z naturalnych produktów (wosk sojowy, olejek eteryczny, barwnik oraz DREWNIANY KNOT). Rezultat końcowy całkowicie mnie oczarował. Niesamowita zabawa, która rozbudza zmysły. 

Wszyscy wiedzą, że spotkaniom blogerek towarzyszą upominki, jednak tym razem było inaczej. Główną atrakcją stały się interesujące warsztaty, a podarunki stały się tylko dodatkiem do zebrania, co bardzo mnie cieszy. 

  

 3. Rozwijanie nowej pasji - fotografia.

Blog sprawił, że odnalazłam w sobie kolejną pasją, którą staram się rozwijać i udoskonalać. Jest nią fotografia. Jak to zwykle bywa początki nie były łatwe - brak odpowiedniego sprzętu, wiedzy, doświadczenia, a nawet poczucie estetyki fotograficznej. zaczynałam od zera. Z czasem to się zmieniło. Poczułam bliższą chęć zapoznaniu się z tak piękną dziedziną artystyczną, jaką jest fotografią. Początkowo inspiracji, wskazówek, a nawet wiedzy szukałam w internecie. Pierwsze kroki samouka. W ubiegłym roku podjęłam naukę u znanego fotografa mieszkającego w Olszynie, a od jesieni jestem uczestnikiem rocznych warsztatów fotograficznych. Małymi kroczkami rozwijałam swoją kolejną pasję, którą "odkryłam" dzięki mojej działalności w sieci. Na chwilę obecną otwieram się na rodzaje fotografii, poszukując w nich siebie.

Jedynym miejscem publikacji moich prac jest Instagram. Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego profilu IG.

4. Planowanie i zarządzanie czasem.

Życie prywatne, obowiązki domowe, praca zawodowa, szkoła i blogowanie, czasami trudno jest mi to wszystko połączyć. Za chwilę dojdzie kolejny i najważniejszy obowiązek - dziecko.

Blog uczy systematyczności, rozsądnego planowania i wdrażania tych działań w życie. Zarządzanie czasem przekłada się na funkcjonowanie w życiu codziennym. Optymalne wykorzystanie każdej chwili zamienia dobę z 24 godzin, na cenne 26 godziny. Okazuje się, że w krótszym czasie jesteśmy w stanie więcej zrobić, niż ma to zazwyczaj miejsce. Dobry plan działania górą! Dodatkowo dobrze jest stworzyć własną piramidę wartości i określić w niej miejsce jakie zajmuje działalności w sieci, aby się w tym nie zatracić.

5. Rozbudzenie kreatywności - jako 5  zaleta blogowania. 

Blogosfera jest kopalnią inspiracji. Fakt! Rozbudza ona kreatywność, mobilizuje do działania, uczy estetki, jest twórcą dobrego smaku, podąża za panującymi trendami. Podstawą działalności w internecie jest odnalezienie siebie i jasne wyznaczenie celów. Podążanie za nimi otwiera nasze umysły na świat, zmusza do twórczego myślenia i rozwijania swych zainteresowań. Kreatywność może rozwijać się, jak i zanikać. Wartą ją pielęgnować w każdej dziedzinie życia. 

Blogowanie łączy w sobie wady i zalety. Jest wymagającym zajęciem, czasami potrzebującym poświęceń (szczególnie czasu i zaangażowania). Dzisiaj jednak chciałam się skupić na pozytywnej stronie blogowego życia. Dzięki niej dalej "tworzę" i jestem z Wami. Daje mi wiele korzyści, a także przyjemności.