11:42

Oszczędzamy kosmetyki cz. I - pielęgnacja


Oszczędzanie kosmetyków nie polega tylko na zakupie ich w okazjonalnej cenie, ale również na racjonalnym ich stosowaniu. Owszem możliwość zakupienia produktów w niższej cenie jest w pewnym stopniu sposobem na oszczędzanie, ale czy tylko cena ma wpływ na ekonomiczny związek oszczędzania produktów? Co z opakowaniami kosmetyków? Osobiście stosuje kilka sposobów, które pozwalają mi przedłużyć "żywotność" produktów do pielęgnacji, wykorzystać je do cna. Zdarza się, że wraz z "zużytym" kosmetykiem wyrzucany jeszcze nawet 30% gramatury zawartości produktu. Pewnie dla niektórych z Was wyda to się co najmniej dziwne, że postanowiłam napisać post o oszczędzaniu kosmetyków, inne pomyślą „ale z niej sknera”…. lecz taka właśnie jestem. Wychodzę z założenia, że nie po to kupuje kosmetyk, aby jego część wyrzucać i takie mam właśnie zdanie.Więc dzisiejszy post będzie poświęcony tematyce oszczędzania kosmetyków, zapraszam.





Spróbuje odpowiedzieć na kilka pytań związanych z tematyką oszczędzania kosmetyków.



Jak zaoszczędzić produkty kosmetyczne? 
Co robić, aby kosmetyk dłużej nam służył? 
Co sprawić, aby stał się bardziej wydajny?



Pragnę zaznaczyć, iż moje zadanie, moje sposoby oszczędzania kosmetyków nie są wygórowane. Sądzę, że jest to zdrowe podejście do tematu oszczędzania kosmetyków.




Oszczędzanie kosmetyków, wiąże się dla mnie z racjonalną ich aplikacją, czyli ważne jest, aby produkt nie marnował się. Należy nakładać go w odpowiedniej ilości. Jeżeli zawartość znajduje się w nieodpowiednim, niepraktycznym opakowaniu zmieńmy je. Dotyczy to szczególnie produktów płynnych, rzadkich np. toniki do twarzy, wcierki do włosów, oleje, sera.





Zmiana opakowani dodatkowo ułatwi nam życie, aplikacja będzie bardziej praktyczna ;).


Dzięki temu produkt będzie nam dłużej służył, stanie się wydajniejszy. Możemy przelać produkt do innego opakowania lub zmienić jego sposób zamykania, czyli zwykłą zakrętkę zamienić np. na pompkę – o ile istnieje taka możliwość.






Polecam:
Toniki, mgiełki, wcierki – przelać do buteleczki z atomizerem.
Serum – aplikować przy pomocy pipety – dostarczy ona odpowiednią ilość produktu. 




Produkty rzadkie - przelewamy.
Produkty gęste - zakładamy papkę lub przecinamy opakowanie.




Zdarza się, że produkty można zakupić w odpowiednich, już ekonomicznych opakowaniach np. Tonik z Tołpy dostaniemy w butelce z atomizerem. Zdjęcie powyżej. 









Na powyższych zdjęciach znajduje się wcierka do włosów przelana do buteleczki z atomizerem oraz olejek arganowy przelany do szklanej butelki z pipetką. 



Warto zaopatrzyć się w wyciskarkę do tubek, która zbierze nagromadzony produkt i umożliwi wyciśnięcie całej zawartości tubki. Kosztuje ona 4,00-20,00 zł.





Przecinanie opakowań


Tą metodę stosuję najczęściej, ponieważ jest ona łatwa i skuteczna. Wystarczy rozciąć dane opakowanie i gotowe. Naszym oczom ukaże się spora ilość produktu znajdująca się na ściankach  czy przy zakończeniu opakowania.








Warto

Czasami warto pozostawić opakowania zużytych produktów. Może przydadzą się w przyszłości, zostaną wykorzystane w innym sposób, otrzymają nowe życie. 
Osobiście pozostawiam: buteleczki z atomizerem, słoiczki, buteleczki z pipetką, pompki
Pompki piano twórcze nie sprawdzają się u mnie.








Jakie jest wasze podejście do tematu oszczędzania kosmetyków? Co o tym sądzicie? 


Zapraszam do postu pokrewnego: "Jak wykorzystać kosmetyczne buble?" <LINK> 




Bądź na bieżąco, polub mnie na Facebook.com






Miłego dnia


PODPIS