10:25

Przesuszone powieki





Przez ostatnie 2, może nawet 3 miesiące borykałam się z problemem przesuszonych, odwodnionych powiek. Problem ten charakteryzuje się oczywiście suchością tej partii skóry, podrażnieniem, zaczerwienieniem, łuszczeniem. Nawet jeśli nakładany cienie dobrej jakości i po nałożeniu na powiekę tracą one swoją intensywność, występują trudności z rozblędowaniem ich, to również są to oznaki przesuszenia skóry.







Najczęstszymi powodami przesuszenia skóry wokół oczu mogą być:


  • produkty kolorowe,
  • szkodliwe działanie promieni UV,
  • nieodpowiednia pielęgnacja lub jej brak,
  • alergia
  • chory oczu.



 

O podstawach pielęgnacji okolic oczu pisałam TU <LINK>. Dodam tylko, że ważna jest optymalna pielęgnacja delikatnych okoli oczu. Wszelkie informację na ten temat znajdziecie TU <LINK>.  




Dziś przedstawię Wam produkty, które uratowały moje suche powieki i to jak wygląda moja pielęgnacja oczu. 








Moim absolutnym hitem jest krem pod oczy marki Decubal.



Kilka słów od producenta:


„Decubal Eye Cream to ujędrniający i regenerujący krem pod oczy. Przywraca komfort i świeży wygląd skórze wokół oczu, redukując drobne zmarszczki i cienie. Napina i regeneruje skórę dzięki zawartości ceramidów, kolagenu i kwasu hialuronowego. Chroni, odżywia i zmiękcza skórę dzięki zawartości witaminy E i olejku migdałowego. Sprawia, że skóra wokół oczu jest nawilżona i elastyczna. Nie zawiera konserwantów. Bezzapachowy.”




Moja opinia


Decubal Eye Cream jest bardzo dobry produktem. Bardzo dobrze nawilża moją delikatną skórę. Przywraca jej komfort, ujędrnia, odżywia, uelastycznia. Nie redukuje cieni, a czy drobne zmarszczki hmmm… nie wiem ponieważ jeszcze takich nie posiadam.  Jego zmorą jednak jest dostępność, a raczej jej brak  i pewien składnik - PEG-100 Stearate.



Krem pod oczy marki Decubal znajduje się w bardzo wygodnym, estetycznym i sterylnym, opakowaniu. Kolejny plus kremu. Aktualnie krem ten dobija już denka, czy wrócę do niego? Tak, lecz za jakiś czas. Obawiam się trochę składnika PEG-100 Stearate.



Krem pod oczy Decubal stosuje każdego wieczoru. Dobrze spisze się również w roli kremu na dzień. Szybko się wchłania, pozostawiając odżywioną skórę powiek, a makijaż utrzymuje się na nim bez najmniejszego problemu.





Dodatkowo stosuję krem pod oczy marki Liley recenzja <LINK> oraz żel pod oczy ze świetlikiem - Flos Lek, żel ze świetlikiem i chabrem do powiek i pod oczy. Żel ze świetlikiem i chabrem do powiek i pod oczy jest dla mnie bardzo przeciętny, a jeśli chodzi o krem Liley to aktualnie jest w fazie testu, choć już mogę powiedzieć że podoba mi się. Recenzja produktów Liley pojawi się niebawem. A tu znajdziecie produkty tej marki <LINK>.


Ostatnio zaopatrzyłam się w płatki pod oczy L'Biotica. Bardzo fajny produkt, po którego sięgam 1-2 razy w tygodniu. Niwelują sińce pod oczami, przywracając komfort skórze. Polecam również zażywanie witamin. 








Na koniec dodam jeszcze, że:


  • młodym osobom powinien wystarczy nawilżający żel, np. ze świetlikiem.
  • Po nałożeniu kremu można wykonać delikatny masaż - proszę silnie nie naciągać skóry w okolicy oka. Zaleca się wykonywać subtelne, koliste ruchy. Powiekę górną masuje się, przesuwając się od wewnętrznego kącika oka ku zewnętrznemu, a skórę znajdującą się pod okiem – od strony zewnętrznej do wewnątrz.
  • Alternatywą dla kremu pozostaje zawsze wizyta w gabinecie kosmetycznym.



 A jak Wy dbacie o swoje powieki?




Przypominam o akcji z Priorin Extra <LINK>.
 Każdego dnia do wygrania jest jeden zestaw kuracji Priorin Extra o wartości około 200-300 zł




Miłego dnia 


PODPIS