Ja również byłam w Rossmannie i zakupiłam tam kilka produktów. Jestem z tych zakupów baaardzo zadowolona. Choć po powrocie do domu z Rossmanna doszłam do wniosku że zapomniałam kupić jeszcze kilka innych produktów...
Dziś przedstawię Wam moje wszystkie zakupy jakie zrobiłam w tym miesiącu.
Zacznę od zakupów w Rossmannie - zdjęcie powyżej.
Za zakupy zapłaciłam ok.104 zł. Kupiłam: produkt Garniera - od dawna planowałam go kupić oby się sprawdził, szampon dla dzieci, eyeliner - dla mamy, korektor pod oczy True Match odcień 02, maskarę z Maybelline, pomadkę ochronną Blistex oraz peeling do twarzy Dermiki.
Żel pod prysznic, antyperspirant oraz cień z Inglota. Produkty zakupione pewnego dnia w Rossmannie oraz Inglocie.
Zaszalałam z lakierami. Kupiłam je na Allegro. Czas zadbać o moje pazurki. Cena ok. 60 zł. z przesyłką.
Mus do ciała z nieznanej mi marki, zakupiony przepadkiem w aptece. Produkt fajnie się zapowiada. Wydaje mi się, że dobrze nawilża a do tego zapach jest boski.
Róż z Bell kosztował mnie ok. 8 zł. i już mi się skruszył.... o mamo! Czemu ja tak mam? Czemu wszystkie moje róże muszą się rozpaść?
No to na tyle. Muszę przeprosić Was za jakość zdjęć. Następny raz bardziej się postaram.
Czy Wy również byłyście na zakupowym szaleństwie w Rossmannie? A może dopiero wybieracie się na nie?
Ciemne kolorki lakierów wybrałaś ;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle wybrałam ciemne kolory :P
UsuńAle znam to, też często kupuję różne odcienie czerwieni, raczej ciemne kolory, ale teraz (wczoraj) kupiłam na Rossmannowych wyprzedażach trochę pastelowych kolorów :)
Usuńpozdrawiam
http://laboratoriumdextera.blogspot.com/
Ciekawe rzeczy kupiłaś ;) Ja dzisiaj wybieram się do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku maskara Rocket spowodowała wypadanie rzęs. Na jakiś czas ją odstawiłam żeby mieć pewność, że to przez nią..
jejku nabrałam obaw, mam nadzieję iż to się u mnie nie stanie
UsuńMiałam kupić Blistex i zapomniałam;/
OdpowiedzUsuńMaskara z Maybelline jest świetna ;) nie pożałujesz zakupu .
OdpowiedzUsuńFajne zakupki, ja właśnie wróciłam z rossmanna z krwistoczerwonym błyszczykiem z Maybelline Apocalypse podajże, dwoma maseczkami i topem na paznokcie, ale myślę że jeszcze tam zajdę przed końcem promocji :P
OdpowiedzUsuńDopiero mam zamiar wybrać się na nie. Masz Ty się z tymi różami:)
OdpowiedzUsuńDopiero mam zamiar wybrać się na nie. Masz Ty się z tymi różami:)
OdpowiedzUsuńJakie świetne lakiery;)
OdpowiedzUsuńojj cudowne nabytki :) bardzo jestem ciekawa tuszu
OdpowiedzUsuńMoja siostra uwielbia tego Garniera ;) a jeśli chodzi o róż bell, to też go mam, ale wcale mi się ni kruszy ;)
OdpowiedzUsuńNie mam nic konkretnego do kupienia, ale może wybiorę się na przecenę
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten mus ;) czekam na recenzję!:)
OdpowiedzUsuńwczoraj zastanawiłam sie własnie nad tym eyelinerem z Maybelline wkońcu nie wziłeam, a Garniera lubie kończe już 3 opakowanie :D
OdpowiedzUsuńkiedys namietnie kupowalam lakiery manhattan bylly na allegro smiesznie tanie po 2-3 zl nie wiem czemu teraz taka cena
OdpowiedzUsuńja planuje dzisiaj skorzystać z promocji :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam róże Bell,lakiery są cudowne-wszystko oko cieszy!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze, na do Rossmanna chyba nie dotre . Pech chciał, że byłam dzień przed promocją :C
OdpowiedzUsuńwspaniałe kolorki lakierów, no a szampon baby.. wiadomo jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, ja też muszę się wybrać na zakupy :)
OdpowiedzUsuńRóże z Bell bardzo lubię, a ciekawa jestem jak się sprawdzi ten tusz
OdpowiedzUsuńTo Palmolive pięknie pachnie.;D
OdpowiedzUsuńKochana, zaprosiłam Cię do udziału w paznokciowej akcji;) Szczegóły u mnie http://sluchajserca.blogspot.com/2013/05/akcja-maliny-kolorowe-lato-na.html
OdpowiedzUsuń;);**
baaaardzo się powstrzymuję przed zakupami :)
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam zamiar kupić ten szampon z Babydream,wiem ze ma świetne opinię ale jakoś jego zapach mnie nie zachęca do siebie.
OdpowiedzUsuńSpróbuje róż z Lovely ;) są małe, za ok 7-8 zł ;) pudełeczka mieszczą się wszędzie i się nie kruszą! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele z Garniera :)
OdpowiedzUsuń