08:56

Maść z witaminą A


Jakiś czas temu zdecydowałam się na zakup maści z witaminą A. Decyzja ta była strzałem w 10tkę!
Maść jest genialna. Zapraszam na jej recenzję ;).






Maść - to półstała postać leku przeznaczona wyłącznie do użytku zewnętrznego. Może być stosowana na skórę, błony śluzowe. Składa się z substancji leczniczej, która jest rozpuszczona, zemulgowana lub zawieszona w substancji zwanej podłożem maści. Maści mają postać i konsystencję umożliwiającą rozsmarowywanie oraz zapewniającą odpowiednią przyczepność. Powinny mieć jednorodny wygląd w całej swojej objętości. Maści mogą działać miejscowo, tylko na naskórek, lub ogólnoustrojowo (gdy substancja lecznicza dostaje się do krwi).

źródło : wikipedia

 
Maść można kupić w każdej aptece bez recepty, za niską cenę ok. 5zł. Zamknięta jest w metalowej tubce z plastikową nakrętką i opakowana w kartonowe pudełeczko, które wyrzuciłam tuż po zakupie.
Maść ma gęstą, tłustą, konsystencję. Czasem dodatkowo w składzie można znaleźć aromaty.


Ma ona szerokie zastosowanie. Może być stosowana na twarz, jako krem do stóp czy do rąk, na spękane usta, jako balsam na przesuszoną skórę. Jest ona uniwersalnym kosmetykiem.


Produkt łagodzi wszelkie zaczerwienienia, regeneruje i chroni skórę przed działaniem czynników zewnętrznych. Nie zapycha porów, dobrze natłuszcza. Pozostawia tłustawą warstwę. Dobrze się rozsmarowuje. Mnie nie uczuliła.


Maść najczęściej nakładam na moje zniszczone dłonie. Osobiście nie lubię kiedy kosmetyki pozostawiają na skórze tłusty film. Moim patentem na zniwelowanie tego jest pomieszanie maści z kremem - najczęściej z  kremem do ciała masło shea & kakao Isany.  
Dłonie w przeciągu paru dni wróciły do prawie idealnego stanu. Produkt wykorzystuje również jako krem do stóp i w tej roli również spisuje się wyśmienicie.

W każdym z tych przypadków ta maść sprawdza się znakomicie - skóra jest zregenerowana, natłuszczona.






Może być stosowana:
  • jako krem pod oczy i krem do twarzy
  • jako balsam do ciała
  • jako regenerujący krem do stóp i do dłoni
  • jako środek na popękane i zniszczone paznokcie
  • jako remedium na ślady po trądziku
  • jako ochronna pomadka do ust
  • jako maść na zajady


Z ręką na sercu polecam tą maść. 
Pozdrawiam


PODPIS

27 komentarzy:

  1. Anonimowy3/10/2013

    oo jakie szerokie zastosowanie ma ta maśc , sama mam ją w domu ale nigdy nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. koniecznie muszę kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nagietkową obecnie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Od wielu lat mam ją w swojej kosmetyczce :) rewelacyjny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. chciałam kiedyś kupić, żeby miejscowo na twarzy smarować zmiany... ale skład ma nieciekawy :( na inne partie ciała ew. mogłabym używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją ale na twarz nie stosuję :) jedynie na popękane usta czy dłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę wypróbować bo mam problem z wysuszoną skórą na dłoniach.
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę ją w końcu kupić, bo mam problem z nadmiernym wysychaniem skóry wokół ust.

    OdpowiedzUsuń
  9. niezastąpiony środek w walce z zajadami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ją i naprawdę w wielu sytuacja jest pomocna :)
    zapraszam do mnie i obserwuje ;)
    www.me-and-my-passiosn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. maści z witaminą A są rewelacyjne ;)
    a korektor mogę polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy3/10/2013

    rewelacyjna maść na oparzenia ... nie raz mnie uratowała

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy3/10/2013

    Oooo uwielbiam, tę maść. Swoja podwędziłam chłopakowi, któremu wręczyła mama pielęgniarka :) Dotychczas na usta używałam genialnego Carmexu, ale.... ta maść jest o wiele lepsza. Przy niej chowjaą sie wszytskie o wiele droższe zachwalane kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Używam i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim z szybkiej regeneracji skórek przy paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  15. mam, używam codziennie na noc na twarz- lepszego "kosmetyku" nie znajdę :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koniecznie muszę kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chwilowo używam tej maści na moje popękane usta - idealnie łagodzi wszelakie podrażnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czemu jeszcze jej nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. zawsze mam ją w swojej kosmetyczce :P ostatnio olejek z drzewa herbacianego tak mi wysuszył skórę że się wręcz sypała, i dopiero ta maść doprowadziła ją do porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. same plusy tej maści. Od dłuższego czasu o niej słyszę i czytam więc najwyższy czas się skusić i kupić :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. W sam raz po długiej zimie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam tę maść, smaruję nią usta, wysuszone dłonie, atopową skórę córki itp. Kiedyś używałam przed myciem włosów na skalp i ładnie pobudziła porost nowych włosków. Niestety teraz mam za bardzo przetłuszczającą się skórę głowy i włosy i tutaj już jej nie używam. Ale kupuję ją bardzo często, do tego jest tania.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nawet nie wiedziałam o istnieniu tej maści. Muszę koniecznie spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Najlepsza maść ! Dobra na wszystko ;) Ja ostatnio pokochałam jeszcze Alantandermoline niebieski ;)
    jest super ale nie ma tak wielu zastosowań ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy4/08/2015

    Również polecam. Jest bardzo dobra. Evessna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Maść z witaminą A zawsze jest w mojej kosmetyczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. najbardziej ją cenię za to, że jest całkowicie naturalna, nie to co drogeryjne kremy. jednak przy okazji zaznaczę, że witamina A jest bardzo potrzebna w naszym organiźmie, na cerę, włosy itd. a Możemy ją znaleźć głównie w wielu owocach i warzywach, ale nie tylko. Tutaj więcej na jej temat: http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/trenujesz-przyjmuj-witaminy a także o innych potrzebnych witaminach :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy komentarz
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam, spamu. Szczere opinie i sugestie są bardzo mile widziane.
Dziękuje za to, że jesteście i czytacie.