20:39

Efekt po farbowaniu farbą Joanna Color Professional 8.1 oraz życzenia


Farba do włosów Joanna Color Professional jest produktem do profesjonalnego farbowania włosów.
Krótką wzmiankę na temat samej farby znajdziecie tu.






Farbę przygotowałam tak jak było zalecane przez producenta w proporcji 1:1,5 (farba plus rozjaśniacz ja miałam 6% ). Po zmieszaniu składników otrzymałam gęstą, kremową konsystencję w lekko pomarańczowawym kolorze, którą nakładało się bardzo łatwo. Po ok.30 min. farbowania zmyłam bardzo dokładnie produkt z włosów. Nałożyłam maskę z olejkiem arganowym (recenzja tu) na kilka minut po czym dokładnie ją spłukałam. Kolor jaki mi wyszedł nie bardzo mi się podobał. Dopiero jak włosy stały się suche, odcień bardzo przypadł mi do gustu. Efekt jest naturalny a co najważniejsze włosy nie są żółte. Nareszcie znalazłam farbę, która ma idealny kolor. Mam nadzieję, że długo utrzyma się na włosach i będzie równomiernie się wypłukiwać.






Produkt jest wydajny. Choć żałuję, że nie zakupiłam dwóch tubek bo jedna to jednak trochę mało jak dla mnie. Tubka farby miała pojemność 50 ml a oxydant 130 g.
Co do gamy kolorystycznej to jest ona bardzo szeroka. Znalazłam odcień który jest bardzo podobny do mojego naturalnego koloru włosów. 
Dostępność produktu jest kiepska. Zakupy zrobiłam na Allegro. 






Tubka farby znajduję się w małym czarnym kartoniku. Ogólnie sam wygląd produktów jest jak dla mnie bardzo fajny. Kiedy rozerwiemy kartonik po drugiej stronie znajdziemy instrukcję. Ciekawe rozwiązanie ;) bo po co dodatkowe papiery. Szkoda tylko, że nie ma gumowych rękawiczek.






Zapach farby nie należy do najprzyjemniejszych. Myślałam, że zapach amoniaku będzie mega wyczuwalny a tu niespodzianka. Nie był tak mocny. Po zabiegu włosy nie były tępe. Tak jak wspomniałam wcześniej po farbowaniu na włosy nałożyłam maskę. Włosy były miękkie - pewnie dzięki masce, lśniące. Wydaje mi się, że włosy nie są po niej zniszczone.

Efekt jaki otrzymałam bardzo przypadł mi do gustu.

Sądzę, że jest to fajna farba do włosów godna polecenia. Czy do niej wrócę? Kiedyś tak.




Właśnie uświadomiłam sobie, że jest to ostatni post w tym roku.
Pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia.



Wszystkiego naj w Nowym Roku! Spełnienia marzeń, również tych głęboko ukrytych. Znalezienia skrawka nieba i bliskiego serca, które będzie to niebo z Wami dzielić.
Niech ten rok nada życiu nowych smaków, słodyczy pocałunków, pikantnej zabawy. Korzystajcie z życia ile tylko starczy tchu!!