Jeśli mielibyśmy przejrzeć kosmetyczki różnych, nieznanych nam kobiet to z pewnością znalazłby się jeden kosmetyk łączący je wszystkie. Jestem skłonna stwierdzić, że byłby to czerwony lakier do paznokci, który stanowi połączenie klasyki z elegancją. Czerwone lakiery hybrydowe goszczą i w mojej kolekcji, dziś zapraszam na ich przegląd.
Mimo tego, iż jestem zdecydowaną fanką delikatnego
manicure zachowanego w pastelowych, beżowych odcieniach to od czasu do czasu
sięgam po czerwienie. Czerwone paznokcie stanowią klasykę, która zawsze i
wszędzie dobrze wygląda. Czerwony manicure to połączenie elegancji, klasyki z
odrobiną nuty szaleństwa i odwagi.
Kilka propozycji od Victoria Vynn:
113 King of red - to intensywna czerwień, przechodzącą w
pomarańcz. Idealny kolor na lato.
034 Raspberry secret - malina połączona z
czerwienią, bardzo dobrze napigmentowany odcień. Jeden z moich
ulubionych.
117 Flirty blush - nowością jest odcień amarantu. Szkarłatna,
jasna czerwień wpadająca w róż z odcieniem fioletowym. Piękny kolor!
118 Right dla mnie jest to rubinowa czerwień o
intensywnej pigmentacji, idealny odcień na nadchodzącą jesień. Jest to kolejna
nowość Victorii Vynn.
119 Risky wine - głęboki odcień czerwieni, kolor
wina. Będzie on hitem nadchodzącego sezonu jesienno-zimowego.
Na próbniku możecie również zobaczyć połączenie
lakieru hybrydowego Victoria Vynn 117 z Semilac Cherry & Berry (zostały
w nim zatopione mniejsze i większe drobinki opalizujące na róż oraz
srebro) oraz klasyczną czerwień od Cosmetics Zone 011.
Nowości zaproponowane przez Victorię Vynn to odcienie,
które będą królować w nadchodzącym jesiennym sezonie.
Kolor 034 wygląda świetnie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory! :)
OdpowiedzUsuńKolory super! :) Mam też trochę czerwieni w swoich hybrydowych zbiorach, głównie z Semilac ;D
OdpowiedzUsuńU mnie króluje Victoria Vynn, a jej asortyment jest bardzo szeroki.
Usuń034 najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych odcieni. Piękna malinowa czerwień.
UsuńPiękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam na paznokciach hybrydę od Victoria Vynn, naprawdę są super jakościowo :)
OdpowiedzUsuńŁadne czerwienie :)
Jeśli chodzi o jakość hybryd Victoria Vynn to zgadzam się z Tobą w 100%, są to długotrwałe lakiery o szerokiej gamie kolorystycznej.
UsuńJa najbardziej lubię takie wiśniowe odcienie czerwieni :)
OdpowiedzUsuńTak! I czerwona szminka! Prawdę mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam czerwone paznokcie, jednak są szalenie seksowne i zawsze na topie.
OdpowiedzUsuń034 wydaje się być bardzo podobny do Watermelon od Essie, który bardzo lubię ;) U mnie też nie może zabraknąć czerwieni, moja ulubiona to Sexy Red od Semilac, a ze zwykłych lakierów Too Too Hot od Essie ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie propozycje są naprawdę śliczne, ale mnie najbardziej zachwyciły numery 034 oraz 117... ale czegóż się spodziewać po miłośniczce różu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki ^^
OdpowiedzUsuńFajne kolorki na jesień. Nie miałam jeszcze hybryd z firmy Victoria Vynn, ciekawią mnie.
OdpowiedzUsuńPolecam, warto je wypróbować.
Usuńcudne kolory! ja mam bardzo mało takich kolorów w swoich zbiorach, musze to zmienić
OdpowiedzUsuńpiekne kolory zawsze klasyczne najlepsze
OdpowiedzUsuńOstatnią lakiery Victoria Vynn królują w blogosferze.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest w czym wybierać. Śliczne kolory.
:*
to prawqda, czerwień jest ponadczasowa ! mam kilka odcieni ale ulubiona to zdecydowanie 027 z semilaca <3
OdpowiedzUsuńŚliczne te lakiery :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, a tam magiczne właściwości oleju kokosowego.
O niektórych na pewno nie mieliście pojęcia !
Lakiery bardzo, ale to bardzo miarodajne. Są ekstra!
OdpowiedzUsuńTak, czerwień musi być :D Moja ulubiona czerwień to 026 My Love Semilaca :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się czytając początek artykułu. Trafiłaś w sedno. Ja sama jako pierwszy lakier w życiu wybrałam właśnie czerwony ;). Co do tych kolorków to świetny jest 117 Flirty blush
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa ;) tak, 17 to jeden z moich najulubieńszych kolorów ;D
UsuńA jak to jest w ciąży, wolno stosować hybrydy czy nie?
OdpowiedzUsuń119 idealny na jesień
OdpowiedzUsuńKocham odcienie czerwieni i nie tylko na Jesień,mogę je nosić cały rok
OdpowiedzUsuńCzerwień na pazurkach to klasyka, która zawsze i wszędzie dobrze wygląda.
UsuńA czy słyszeliście o wegańskich kosmetykach?
OdpowiedzUsuńMam problem z zaufaniem nowej marce... Zazwyczaj kupuje lakiery Semilac i Neonail. Może warto w końcu się przełamać :)
OdpowiedzUsuńU mnie Semilac nie "trzyma się" płytki, owszem mają genialne kolory, świetną pigmentację i właściwie to tylko tyle. Victorię Vynn lubię za jakość.
UsuńJa niestety nie mam hybryd ale kolorki są przecudowne ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
super wpis! jestem zachwycona blogiem. sama jestem początkującą blogerką i widzę, że przede mną daleka droga.
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za komentarze i obserwowanie: http://carmentestujekosmetyki.blogspot.com/
piękne odcienie :)
OdpowiedzUsuń