Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bubel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bubel. Pokaż wszystkie posty

13:52

O tym jak odkryłam kolejnego BUBLA

O tym jak odkryłam kolejnego BUBLA

Staram się dobierać produkty zgodnie z ich przeznaczeniem, działaniem. Liczę się z opiniami innych osób, lecz jak wiadomo każdy ma inne potrzeby i troszeczkę należy brać je na dystans. Spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami na temat produktów Bingo Spa więc zdecydowałam się zaopatrzyć w produkty tej marki. Zrobiłam spore zamówienie na ich stronie internetowej. Musze przyznać, że obsługa była miła, a czas oczekiwania na dostarczenie paczki bardzo krótki. Przy pierwszym zamówieniu otrzymałam jeden produkt gratis - bardzo dobry początek.
Przejdźmy jednak do mojego Bubla. Bardzo zawiodłam się na działaniu tej maski, lecz więcej na ten temat przeczytacie poniżej. 






21:59

Hity i kit

Hity i kit

Od rana śpiewam sobie świąteczne piosenki. Już świąteczna atmosfera dopadła mnie, pochłonęła w całości ;)

Dziś ciąg dalszy recenzji produktów z nawiązanej współpracy. Jeden okazał się hitem a drugi niestety kitem.
Mowa jest o:


Bioturm - maść z koloidalnym srebrem do skóry przesuszonej i podrażnionej
Biokosma - odżywka oraz szampon do włosów z olejkiem z pestek winogron i ekstraktem z limonki – nawilża oraz nadaje efekt połysku 


Zacznę od maści która jest bardzo dobra. Tak produkty wyglądają w pełnowymiarowych opakowaniach (150ml. i 50ml.).






Działanie:

Maść jest doskonała. Doskonale nawilża skórę, a przede wszystkim pomaga się jej regenerować. Produkt posiada w swym składzie srebro koloidalne oraz cynk przez co zmniejszają się podrażnienia i zaczerwienienia skóry. "Zawarte w kremie cząsteczki srebra koloidalnego działają wspomagająco w infekcjach bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych, wspomagają procesy przeciwzapalne i działają pomocniczo przy odkażaniu, łagodzą ból i swędzenie skóry oraz wspomagają regenerację uszkodzonych komórek." - pod tym wszystkim się podpisuję. Dodam jeszcze, że maść ma szeroki wachlarz zastosowania. Może służyć do pielęgnacji skóry twarzy czy też ciała.

 Emulsja oraz maść z koloidalnym srebrem szczególnie polecana przy:
  • Atopowym zapaleniu skóry
  • Problemami z nieczystą skórą
  • Inne zakresy stosowania


 Kilka słów o działaniu i zastosowaniu srebra.

"Antyseptyczne działanie srebra zyskuje w medycynie i w kosmetyce coraz większe znaczenie. Kilkadziesiąt lat temu środek ten był nieosiągalny cenowo, dziś dzięki rozwojowi generatorów srebra możliwe jest uzyskanie koloidalnego srebra w dużych ilościach. Koloidalne srebro to specjalna forma czystego srebra; dzięki większej powierzchni srebro koloidalne może stale uwalniać jony srebra i rozwijać swoje działanie. W literaturze można znaleźć informacje dotyczące wysoko porowatego, koloidalnego srebra oraz jego skutecznego zastosowania w leczeniu najróżniejszych schorzeń skóry wywołanych przez wirusy, bakterie lub grzyby. Srebro jest stosowane np. w formie plastrów, kremów i maści. Używa się go jako środek wspomagający terapię przy atopowym zapaleniu skóry (łagodzi swędzenie)."


Skład maści:
Aqua, Helianthus Annuus Hybrid Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Glycerin, Arachidyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Silver, Zinc Oxide, Amorphophallus Konjac Root Powder, C14-22 Alcohol, Arachidyl Glucoside, C12-20 Alkyl Glucoside, Tocopherol, Behenyl Alcohol, Oryzanol
Kosmetyk wolny od: syntetycznych konserwantów, barwników oraz środków zapachowych. Nie powoduje uczulenia, nie ma zapachu. Powinien być bezpieczny dla alergików. Konsystencja siwa posiadająca szare drobinki - niewyczuwalne, dość gęsta - co mi się bardzo podoba. Produkt posiada Certyfikat: BDIH.



A teraz kilka słów o produktach które okazały się małym rozczarowaniem. Mowa jest o odżywce i szamponie z olejkiem z pestek winogron marki Biokosma (poj. 150ml.).






Działanie:

Co do szamponu to jest to przeciętny produkt, który dobrze oczyszcza włosy oraz skórę głowy. Plusem jest to, że nie powodował plątania. 
Co do odżywki to jest ona mega rozczarowaniem. Nic...kompletnie nic nie zrobiła z moim włosami a na dodatek ta konsystencja to jakaś porażka strasznie rzadka.
Produkty nie wywołały u mnie zachwytu. Nic nie robiły, dlatego sądzę że nie ma sensu pisać więcej na ich temat.
Produkty nie powodują uczulenia, mają bardzo przyjemny zapach. Powinny być bezpieczne dla alergików. Konsystencja szamponu dość rzadka, lekko żółta natomiast odżywki biała rzadka. Produkty posiadają Certyfikat BDIH - „Kontrollierte Natur-Kosmetik”.

Skład - trochę wydaje mi się dziwne, że odżywka i szampon mają taki sam skład:
Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Coco-Glucoside, Malus Domestica Juice*, Xanthan Gum, Sodium Cocoyl Glutamate, Lactic Acid, Mel*, Decyl Glucoside, Disodium Cocoyl Glutamate, Hydrolyzed Wheat Gluten, Malva Sylvestris Extract, Sorbus Aucuparia Fruit Extract*, Dicaprylyl Ether, Glycerin*, Glyceryl Oleate, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzoic Acid, Limonene**, Parfum



Wspomnę, że kosmetyki miałam okazję testować dzięki Biogreenhouse, która wysłała mi próbki różnych produktów - tu. Wszystkie te produkty dostępne są na oficjalnej stronie Biogreenhouse.






Zdjęcia pełnowymiarowych produktów są z strony http://www.biogreenhouse.pl/

10:48

Jak wykorzystać kosmetyczne buble?


Jakiś czas temu robiłam recenzję produktu, który kompletnie się u mnie nie sprawdził. Prosiłam Was o radę w jaki to inny sposób można go wykorzystać. Sądzę, że każdej z nas zdarzyło się kupić kosmetyk, który nie spełnił naszych oczekiwań.
Dziś jednak pomyślałam, że można na ten temat napisać post pod tytułem: Jak wykorzystać kosmetyczne buble?


Maski i odżywki do włosów.

1. Do maski można dodać inne półprodukty i w ten sposób ulepszyć jej działanie. Takim ulepszaczem może być np. miód, aloes czy oleje. Można dodać typowe półprodukty np. gliceryna, witaminy czy keratyna.
2.  Maskę można stosować jak zwykłą odżywkę lub nakładać ją przed myciem włosów, po to aby ułatwiła rozczesywanie.
3. Dobrym sposobem wykorzystania tych produktów jest używanie ich jako pianki do golenia ;).
4. Sprawdzą się również w procesie OMO czy też MMO - więcej na sam temat tej metody tu


Spray'e.

1. Można je ulepszyć innymi produktami - tak właśnie zrobiłam z odżywką Jantar.
2. Są dobrym rozwiązaniem do zwilżania włosów przed różnymi zabiegami np. olejowaniem.


Oleje.

1. Oleje np. oliwa czy olej kokosowy możemy wykorzystać w kuchni.
2. Są dobrymi ulepszaczami innych produktów np. odżywek czy kremów.
3. Można dodawać je do kąpieli - w niewielkiej ilości dodatkowo należy pamiętać, że po takiej kąpieli musimy używać balsamów do ciała.



Kremy i maseczki do twarzy.



1. Kremy świetnie spisują się jako produkty pielęgnacyjne pięt czy dłoni. Tak samo jak maseczki nawilżające.


Szampony.

1. I tu jest najłatwiej, ponieważ szampon można zużyć na wiele sposobów. Może posłużyć jako płyn do prania tkanin. Szczególnie te które posiadają np. SLS.
2. Może posłużyć jako płyn do mycia np. umywalki czy brodzika, a nawet pędzli.



Tak na marginesie to dodam jeszcze, że często pozostawiam opakowania po kosmetykach, które później wykorzystuje w inny sposób.


Ciekawa jestem w jaki to inny sposób Wy wykorzystujecie kosmetyczne buble?
Może macie jakieś fajne, sprawdzone pomysły?
Miłego dnia.

07:53

Bubel nad bublami!

Bubel nad bublami!

Bardzo rzadko zdarza mi się kupić produkt który byłby bublem, który się kompletnie u mnie nie sprawdza.
Takim właśnie produktem jest maska Intensywnie regenerująca do włosów farbowanych Biovax L'Biotici.

Kupiłam tą maskę pod wpływem impulsu i dobrych recenzji. Chciałam ją przetestować, chciałam żeby działała. Pokładałam w tym produkcie wielkie nadzieje. Była to moja pierwsza "profesjonalna" maska. 
I tu niespodzianka... bardzo niemiła.
Dawno mnie nic tak mocno nie zawiodło.
Jest to najgorszy produkt jaki kiedykolwiek stosowałam do włosów.






L`Biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów farbowanych

Co do opakowania?
Pojemność to 500 ml. cena ok 25 zł. Maska dostępna w aptekach. Zapach jak dla mnie jest przyjemny, a konsystencja gęsta, zabarwiona na odcień pudrowego różu. W opakowaniu do maski dołączony był czepek.
Pozbawiona jest silikonów i innych zmiękczaczy.






Co do działania?
Maska kompletnie nie działa. Nie pomaga w rozczesywaniu włosów, nie regeneruje. Włosy są poplątane, tępe a tego bardzo nie lubię. Produkt kompletnie nie nawilża
Stosowałam ją na kilka różnych sposobów. Tak jak zalecał producent czy trochę na swój własny sposób. Trzymałam ją na włosach i 15 min. i 30 min. i nawet 1 h. a efekt był taki sam... choć teraz myślę, że go właściwie nie było.
Już nigdy więcej nie kupię tej maski.

Staram się zużyć produkt, ale bardzo mnie on męczy. Stosuje do do metody OMO a raczej MMO ;)

Jeśli wiecie w jaki inny sposób można wykorzystać maskę proszę piszcie ;)
Miłego dnia ;)