Problem trądziku dotyka wiele z nas, zarówno kobiet, jak
i mężczyzn. Jedni borykają się z nim w okresie dojrzewania, inne kobiety po
ciąży, a u jeszcze innych osób prowadzony niezdrowy styl życia, nieregularne
posiłki, stres wywołują wypryski. Łączy nas wszystkich jeden cel, nieskazitelna cera. Dziś podzielę się z Wami moją tajną bronią,
kosmetycznym odkryciem, który pozwolił mi się uporać z nieprzyjaciółmi na
twarzy.
Od pewnego czasu borykałam się z nawracającym trądzikiem.
Moja buzia pokryta była nie przyjaciółmi, którzy przybierali każdą możliwą
postać. Drobne krostki, ropne wulkany i przebarwienia pokrywały moją twarz. Do
tej pory nie miałam, aż tak dużego problemu z cerą. Właściwie mogę stwierdzić,
iż była ona w dobrej kondycji. Jednak, od początku tego tego roku jej stan
znacznie się pogorszył. Byłam załamana, a o wyjściu z domu bez
"tapety" nie było mowy. Ba! Pokazanie się komuś bez odpowiedniego
makijażu było niemożliwe.
Próbowałam wiele różnych produktów, nic nie pomagało.
Niepodziewanie z pomocą przyszedł MadiqSkin Plus, choć początkowo miałam co do
niego dość sceptyczne podejście. A skąd takie podejście?
Chodzi o skład kosmetyku. MediqSkin Plus żel dla cery
trądzikowej zawiera w odpowiednich stężeniach kwas retinowy,
glikolowy, tretynoinę oraz polialkohol winylowy. Pełen
skład: Polialkohol winylowy PVA, kwas retinowy (tretynoina), klindamycyna,
kwas glikolowy, glikol propylenowy, PEG-7 kokosan glicerolu, aminometyl
propanolu, hydroksyetyloceluloza, imidazolidynylomocznik, disodowy EDTA,
butylohydroksytoluen, woda.
Polialkohol winylowy tworzy na miejscu aplikacji żelu
niewidoczną warstwę, która izoluje skórę, chroniąc ją w ten sposób przed
działaniem czynników zewnętrznych. Co ważne, nie zatyka porów.
Tretynoina i kwas glikolowy, to substancje
o właściwościach złuszczających. Pomagają usuwać martwy naskórek.
Klindamycyna zapobiega namnażaniu bakterii, co umożliwia zachowanie całkowitej
ilości drobnoustrojów na stałym poziomie.
Kurację chciałam rozpocząć jesienią, kiedy to moja skóra
nie byłaby tak narażona na promieniowanie słoneczne (w końcu w składzie
znajdują się kwasy). Stan mojej cery przyśpieszył plany. Produkt zaczęłam
stosować na noc.
Producent zaleca żel nakładać na noc, równą i cienką
warstwą, co robiłam. Skóra musi być chroniona przed nasłonecznieniem oraz
napromieniowaniem z lamp UV. Jedna pompka aplikuje 0,25 ml produktu. Na
powierzchnię odpowiadającą całej twarzy wystarczy 0,75 ml wyrobu. Co według
mnie jest wystarczającą dawką. Rano przemywam buzię, nakładam lekki krem
nawilżająco-ochrony i gotowe.
Konsystencja żelu jest lekka, a zarazem treściwa. Produkt
dość szybko się wchłania, tworząc na miejscu
aplikacji tłustawą warstwę. Żel stosowałam 3-4 razy w tygodniu.
Nakładany najczęściej w strefie "T". Najlepiej sprawdzał się
nałożony na treściwy krem nawilżający. Myślę, że to połączenie było
strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu uchroniłam w pewnym stopniu moją
skórę przed przesuszeniem. Muszę podkreślić, iż jest to kosmetyk złuszczający i
przesuszający skórę, dlatego jeśli zdecydujecie się na jego przetestowanie, to
zaopatrzcie się w dobry peeling do twarzy.
MediqSkin Plus żel dla cery trądzikowej rzeczywiście
działa. Po dwóch tygodniach stosowanie (ok. 6-8 aplikacji żelu na noc)
drobne i większe krostki zniknęły, mniejsze zaskórniaki również. Efekty widoczne są już po pierwszym zastosowaniu. Krosty stają się mniejsze. Jaka była
moja radość, kiedy moja cera zaczęła po prostu dobrze wyglądać. Do
ideału jeszcze jej trochę brakuje, jednak myślę, że jestem na dobrej drodze.
Aktualnie mija już czwarty tydzień kuracji. Zmiany na mojej skórze
widoczne są gołym okiem. Cera jest rozjaśniona, gładka. Kolejny cel, to
całkowite pozbycie się wągrów (o ile to rzeczywiście możliwe).
MediqSkin Plus żel, to kosmetyk przeznaczony dla cery
problematycznej. Odradzałabym stosowanie wyrobu osobom posiadającym cerę
suchą, naczynkową, a szczególnie nadwrażliwą. Nie jest to kosmetyk drogeryjny,
który może stosować każdy. Pokuszę się o stwierdzenie, iż jest to produkt
profesjonalny, który należy stosować w przypadku problemów z trądzikiem, który
należy stosować rozważnie.
Dobrze, że jesteś zadowolona :) Ja mam niestety trądzik na podłożu hormonalnym i w zasadzie nie wiem, czy kiedykolwiek z nim wygram. Gorsze są ciągłe blizny z dziurkami - co z tego, że wybielę stare przebarwienia, skoro na okrągło robią się nowe? Mam ku temu ogromną tendencję, niestety.
OdpowiedzUsuńBędę o nim pamiętać jak by co ;)
OdpowiedzUsuńWarto przetestować, jeśli ma się problemy skórne ;)
OdpowiedzUsuńU mnie powodem pojawiania się wyprysków jest tryb życia jaki prowadzę, niezdrowy tryb życia. wiem o tym i chce to zmienić, jednak tępo w jakim żyj, stres w pracy nie pozwala mi na to. Dobrze, że znajduję chwilę na pisanie bloga.
OdpowiedzUsuńRozumiem :( Trzymam kciuki, by Twoje życie odrobinę wyluzowało :)
OdpowiedzUsuńWidziałam reklamę tego żelu i od razu mnie zaciekawił. Zawiera wiele substancji, które znam i cenię w pielęgnacji cery trądzikowej. Sama nie miałam już większych problemów z wypryskami, tylko z przebarwieniami, ale ostatnio znowu mnie coś wysypało :C I jak stare przebarwienia zbledły, tak będę musiała walczyć z nowymi :C Może rozejrzę się za tym produktem, a nuż pomoże :)
OdpowiedzUsuńBrzmi super ciekawie! Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńBędę go miała na uwadze. Chyba byłby idealny dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuńkwas retinowyniestety u mnie odpada
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z trądzikiem, ale polecę koleżance :)
OdpowiedzUsuńJa używam tego żelu mediqskin, który ma w składzie jeszcze klindamcynę. Normalnie jest na receptę ten antybiotyk, tutaj po prostu jest i bardzo dobrze działa.
OdpowiedzUsuńOglądałam go już parę razy w aptece :D trochę mnie cena odstraszyła bo u mnie prawie 50 zł kosztuje, ale mam go na liście zakupów :).
OdpowiedzUsuńmarlena
OdpowiedzUsuńJakiś miesiąc temu kupiłam go. Mam problem z trądzikiem spowodowany antykoncepcja ale ze względu na to ,ze od czasu do czasu Lubie zapalic ,nie mam zbyt dużego wyboru i musze pozostać przy swoim implancie (tabletki odpadają przez brak mojej punktualność i samokontroli) .
OdpowiedzUsuńByłam wyspana na brodzie czole oraz polikach. Kupiłam go ,dosc obficie rozsmarowalam i niestety poparzyło mi twarz(jezeli tak to moge nazwac). cera mega przesuszona ,pieczaca a skóra schodzila platami. Stare niebieskie nivea tylko pomagalo i dawalo ulge w pieczeniu i bolu. Mimo to po kilku dniach efekt ten zniknal razem z czescia wyprysków. Wiec nalozylam go ponownie ,jedynie punktowo. Wniosek, do cery suchej naczynkowej nie nakładajcie obficie,jedynie punktowo. Mimo to,warto,produkt naprawde dziala.
Bardzo ciekawy wpis. Też mam problemy skórne spowodowane hormonami. Ale do tej pory stosowałam to co polecał mi lekarz czyli kosmetyki cetaphil, Dermoprotektor Balsam nawilżający, póki co tylko ten produkt zdał u mnie egzamin. Ale zaciekawiłaś mnie tym wpisem.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Też mam problemy skórne spowodowane hormonami. Ale do tej pory stosowałam to co polecał mi lekarz czyli kosmetyki cetaphil, Dermoprotektor Balsam nawilżający, póki co tylko ten produkt zdał u mnie egzamin. Ale zaciekawiłaś mnie tym wpisem.
OdpowiedzUsuńTen żel stosuje już 2 miesiące i jestem zadowolona, chociaż czułam trochę niedosyt co do nawilżenia i skusiłam się na kupno Vialise, bo wyczytałam że ładnie nawilża i jest dobry pod podkład. Teraz jestem w pełni zadowolona!
OdpowiedzUsuńTrudno jest trafić na dobre kosmetyki do cery trądzikowej, dlatego dziękuję za ten wpis :) Zachęciłaś mnie do wypróbowania tego kosmetyku. Przyznam się szczerze, że wcześniej o nim nie słyszałam. U mnie dobrze sprawdzają się te kosmetyki: http://beautylovin.pl/kosmetyki-na-tradzik/
OdpowiedzUsuńjaki peeling....
OdpowiedzUsuńto ma retioidy w sobie, nie ma co katować cery dodatkowymi peelingami, tylko nawilżać i nawilżać.
jeśli przesadzi się z ilością nałożonego żelu to witajcie suche skórki i złuszczony naskórek (którego nawet dobry podkład nie zakryje ba! nawet podkreśli) A wyjść z domu trzeba. Tak, przystosowaniu MediqSkin + nawilżanie jest bardzo ważne tu się zgadzam.
OdpowiedzUsuń