Czerwcowe pudełko Shinybox podbiło moje serce. Uważam, że jest to najlepsze pudełko jakie do tej pory otrzymałam. Tym pozytywnym stwierdzeniem rozpoczynam jego recenzję.
W czerwcu Shinybox obchodził 5 urodziny. Z tej okazji w pudełku znajdowało się aż 9 produktów, wszystkie o wartości ok. 269 zł. Już na samym początku zaznaczę, iż wszystkie produkty znalazły, bądź znajda u mnie zastosowanie. Pudełko w 100% mnie usatysfakcjonowało. A co znalazłam w pudełku?
Na punkcie pielęgnacji delikatnych okolic oczu mam hopla, dlatego krem pod oczy Evree Magic Rose bardzo mnie ucieszył. Kosmetyki Evree zachwala wiele osób, więc pokładam w kremie ogromne nadzieje. Oby im sprostał. Dodam jeszcze, że jest to produkt wymienny - jeden z czterech, inne dostępne produkty to: krem nawilżający, krem normalizujący oraz żel punktowy na niedoskonałości
W pudełku znajdowały się również dwa pełnowymiarowe kosmetyki nieznanej mi marki Kueshi, nawilżający tonik do twarzy oraz balsam do rąk i ciała. Są to produkty naturalne, nie zawiera parabenów i nie są testowane na zwierzętach. Brzmi ciekawie.
Od jakiegoś czasu borykam się ze suchą skórą dłoni, dlatego krem do rąk VITAMINSPHILOSOPHY N° 1026 Mincer Pharma znajdzie u mnie zastosowanie. Kosmetyk zamknięty jest w 30 ml tubce z pompką. Jego konsystencja jest lekka,o ziołowym zapachu. Produkt przeznaczony jest do regeneracji skóry i paznokci. Ze względu na wygodne opakowanie oraz zastosowanie, kosmetyk ten trafi na moje biurko w pracy, tak abym mogłabym mieć go pod ręką.
Dwustopniowy program Teatox Hello Slim, jest dla mnie dużym pozytywnym zaskoczeniem. Jestem absolutną fanką wszelkich herbat. Herbaty z programu Hello Slim składają się z dwóch kroków: Good Morning na dzień oraz Good Nigdht na noc. Prosty detoks,przyśpieszający metabolizm, całkowicie naturalny. Największym minusem herbatek jest cena, ich zestaw kosztuje 97 zł.
Konturówka do ust od Smart Girls Get More zachowana w naturalnym odcieniu 01 jest jedynym produktem kolorowym znajdującym się w pudełku. Kredka jest miękka, tania i dobra. a
Olejki do ciała marki Kneipp bardzo lubię. W pudełku znalazłam 20 ml olejek Tajemnica piękna, który miałam już okazję stosować. Produkt zawiera 94% naturalnych składników, natłuszcza skórę i brudzi wannę, ale to można mu wybaczyć ;)
Ogromną moją ciekawość zbudziła odżywka myjąca z linii profesjonalnych kosmetyków marki Schwarzkopf. Uważam, że kosmetyki typu kilka w jednym nie mogą być dobre.
W pudełku znajdowała się również 65 g sól do kąpieli stóp SheFoot, produkt 3w1 Efektima, odżywka do paznokci Trind, dwie próbki w tym intensywnie regenerująca kuracja dla stóp Nivelazione oraz żel do ciała z firmy Farmona.
Już nie mogę doczekać się następnego pudełka Shiny, z niecierpliwością czekam na pudełko Pool Party. Warto wspomnieć, iż czerwcowe pudełko Shiny dostępne było w wersji VIP, czyli do pudełka byłą dołączone dwa pełnowymiarowe produkty - RSS produkt do mycia pędzli i gąbek kosmetycznych, oraz zestaw Dove SPA żel pod prysznic z balsamem do ciała.
Ten maluch Kneippa jest świetny :)
OdpowiedzUsuńKurcze może i fajna zawartość ale niestety nie dla mnie... ciągle podpatruję co kryją w sobie pudełka i ciągle się zastanawiam czy warto. Jednak przy każdym kolejnym czułabym się rozczarowana gdybym zamówiła. Dlatego na razie jedynie się przypatruje. Ostatnio detox na topie więc i ja myślę o jakimś koktajlu czy herbatce :) miło, że coś takiego wpadło do pudełka.
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z zawartości :D Wczoraj na wieczór zrobiłam sobie herbatkę, dziś rano również - ta wieczorna lepsza ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko, ja póki co skusiłam się na beGlossy
OdpowiedzUsuńA ja właśnie z tej edycji nie jestem zadowolona, prawie wszystko musiałam oddać :P Ale za to nie mogę się doczekać kolejnej edycji, zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zawartość, popisali się na urodziny.
OdpowiedzUsuńMasz rację, dale mnie zawartość pudełka była na wysokim poziomie. A poprzeczka wciąż rośnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i miło wspominam. Musze przyznać, iż szczególnie upodobałam sobie olejki do ciała Kneipp - ten BIO jest genialny, a do tego ma bardzo dobry skład.
OdpowiedzUsuńNo tak, każdy ma inne oczekiwania ;) Pudełka niespodzianki kryją w sobie niepewność i ich zawartość nie musi każdemu odpowiadać ;) Akurat to pudełko uważam, ze jest dla mnie mega
OdpowiedzUsuńTo dobrze wiedzieć. Wieczorną muszę zabrać do pracy.
OdpowiedzUsuńNie mam porównania z BeGlossy, ponieważ nigdy go nie miałam. Muszę przyznać, iż Shiny daje radę i nie planuję zmian ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię kupować tzw. "kota w worku". Wolę wiedzieć za co płacę. Ostatnio zamawiałam z tej strony - https://www.miyomakeup.com/pl/ - puder i top coat. ;)
OdpowiedzUsuń