Jakiś czas temu zdecydowałam się na zakup mydła w kostce. Szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio stosowałam w tej formie mydełka. Zazwyczaj kupuję mydło w płynie, a do kąpieli stosuje żele. Będąc w Rossmannie zauważyłam w promocji mydełka Alterra. Pomyślałam, że czas najwyższy wrócić do mydła w kostce.
Rossmann Alterra Reine Pflanzenölseife Maiglöckchen Mydło z olejami roślinnymi i konwalią
Rossmann Alterra Reine Pflanzenölseife Lavendel Mydło z olejkami roślinnymi o zapachu lawendy
Opis producenta:
„Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Mydło z olejami roślinnymi Alterra z kwiecistą nutą konwalii majowej produkowane jest z wartościowych, czystych olejów roślinnych. Łagodnie myje skórę i pomaga jednocześnie zachować odpowiednie jej nawilżenie. Subtelny zapach rozpieści Twoje zmysły.
Gwarantowane cechy produktu:
- 100% czyste oleje roślinne,
- nie zawiera syntetycznych substancji konserwujących ani składników pochodzenia zwierzęcego,
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.”
„Mydło z olejkami roślinnymi Alterra o wspaniale świeżym zapachu lawendy produkowane jest z wartościowych, czystych olejków roślinnych. Łagodnie myje skórę i pomaga jednocześnie zachować odpowiednie jej nawilżenie. Subtelny zapach rozpieści Twoje zmysły.”
Mydełka znajdują się w zwykłym, niewielkim kartoniku – opakowaniu. Każde mydełko zawiera 100g. Alterra oferuje swoim klientom kilka wersji zapachowych m.in. konwaliowe, lawendowe, różane, nagietkowe itd. Śliczny, naturalny zapach szybko traci swą intensywność i nie pozostaje na skórze. Produkty te nie uczuliły mnie ani nie podrażniły skóry.
Sądzę, że mydełka Alterra są produktami godnymi polecenia. Ich cena jest adekwatna do oferowanej jakości. Regularna cena tych produktów to ok. 2 zł, jednak w promocji możemy je kupić za ok. 1,50 zł.
Mydełka te są średnio wydajne. Bardzo dobrze się pienią, myją ciało jak i służą mi do mycia np. pędzli, więc są to produkty wielozadaniowe.
Nie zauważyłam, aby pozostawiały osadu na skórze. Nie rozpadają się w mydelniczce pod wpływem wilgoci. Mimo, że to Alterra to ich skład nie jest idealny. Nie zawierają Sodium Tallowate (substancja otrzymywana z łoju wołowego). Alterra mogła jedynie ograniczyć dodanie barwników. Myślę, że jest to zbyteczne.
Skład mydełka konwaliowego: Sodium Palmate, Sodium Cocoate, Aqua, Glycerin, Parfum, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sodium Chloride, Tetrasodium Etidronate, Benzyl Alcohol, Cl 77891.
Skład mydełka lawendowego: Sodium Palmate, Sodium Cocoate, Aqua, Glycerin, Parfum, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Soidum Chloride, Tetrasodium Etidronate, Limonene, Linalool, CI 45100,CI 74160,CI 77891.
Miłego dnia
mam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńmam lawendowe i jest cudowne!! ;)
OdpowiedzUsuńTych z Alterry jeszcze nie miałam , ale mydełka lubię :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to konwaliowe. ;]
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze żadnego z tych mydełek nie miałam :( :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego.
OdpowiedzUsuńMam aktualnie pomarańczowe i jak dla mnie jest to najlepsze mydło w kostce. Uwielbiam je przede wszystkim za to, że się nie rozpada, za zapach i za to, że nie wysusza :)
OdpowiedzUsuńWszelkiego rodzaju mydełka coraz bardziej mnie kuszą. W stronę tych Alterry również patrzyłam, ale jakoś nie mogłam się przekonać...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych mydełek, może czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuń