11:56

MEGA majowy projekt denko

MEGA majowy projekt denko

Czasami dostaję od Was pytania typu jak to możliwe, że tyle produktów w ciągu miesiąca udaje mi się zużyć? Dzieje się tak ponieważ nie używam tego sama ;). Są jeszcze dwie osoby, które korzystają np. z balsamu, masła, szamponu, pasty do zębów, żeli pod prysznic itd.
To jest a raczej już była moja mała tajemnica ;).




07:50

Siemię lniane cz. 3 - czy można się czegoś obawiać?

Siemię lniane cz. 3 - czy można się czegoś obawiać?

Wydaje mi się, że będzie to już ostatnia część odnośnie siemienia lnianego. Tak jak napisałam...wydaje mi się ;).


Co to jest cyjanowodór i co ma wspólnego z ziarnami lnu?

Cyjanowodór jest to bardzo silna trucizna - 1 mg kwasu pruskiego na 1 kg masy ciała człowieka grozi ciężkim zatruciem lub śmiercią.
"Nasiona lnu (podobnie jak i łodyga oraz liście) zawierają dwa związki cyjanogenne należące do grupy glikozydów nitrylowych (inaczej: nitrylozydów): linustatynę oraz neolinustatynę. Dopóki ziarno jest nienaruszone, związki te są stabilne i nie ulegają przemianom chemicznym. Dzieje się tak, ponieważ glikozydy i aktywujące je enzymy umieszczone są w różnych częściach ziarna i nie stykają się ze sobą. Dopiero w momencie pęknięcia łupiny i naruszenia struktury ziarna, następuje aktywacja enzymów, które rozpoczynają przemianę glikozydów w cyjanowodór. Proces ten nazywamy cyjanogenezą (produktami pośrednimi cyjanogenezy linustatyny i neolinustatyny są: linamaryna oraz lotaustralina).
Cyjanogeneza nie zachodzi, jeśli zmielone nasiona zalejemy gorącą wodą, lub gdy je zagotujemy w wodzie, ponieważ enzym aktywujący przemiany jest białkiem, i jak każde białko w wysokiej temperaturze ulega denaturacji i traci swoje właściwości.
Przeciwnie: zalanie zmielonego siemienia wodą chłodną lub zimną przyspieszy cyjanogenezę (następuje hydroliza nitrylozydów).
Zalanie całego (nie zmielonego) siemienia zimną wodą nie powoduje cyjanogenezy, ponieważ w nienaruszonym ziarnie glikozydy nie mają kontaktu z enzymami. Dlatego spożycie śluzów powstałych w wyniku zalania zimną wodą całego siemienia nie powoduje powstania cyjanowodoru."

Dodam jeszcze, że ponad 50-letnia praktyka dr Budwig pokazała, że regularne dostarczanie pożywienia bogatego w cyjanki w ramach odpowiednio zbilansowanej diety nie jest szkodliwe dla zdrowia i przynosi chorym na nowotwory poprawę stanu zdrowia – to wiemy nie tylko z jej książek, ale i osobistych świadectw wyleczonych pacjentów. Polubmy mielone siemię i korzystajmy z jego leczniczych właściwości! 



Kilka dodatkowych informacji:
  • Każdy organizm reaguje na siemię lniane na swój własny sposób. Bez względu na to, czy stosujemy je w celu podniesienia odporności organizmu, czy też dla innego pożądanego efektu, zaczynajmy korzystanie z tego specyfiku od niewielkich dawek. Dopiero wówczas, gdy zyskamy pewność, że organizm nie zgłasza sprzeciwu, możemy je zwiększać.
  • Ilość błonnika zawarta w siemieniu lnianym jest dość wysoka, pamiętajmy więc, aby przy większych ilościach nasion lnu zawsze stosować je z dodatkiem wody. Nie zapominajmy i o tym, że nadmiar błonnika może mieć właściwości przeczyszczające, niech więc pojawienie się problemów żołądkowych będzie dla nas czytelnym sygnałem sugerującym nam, że czas zmniejszyć dawkę nasion lnu.
  • Kupując siemię lniane starajmy się wchodzić w posiadanie jego niezmielonych nasion. Zyskamy wtedy pewność, że produkt nie straci swoich unikalnych właściwości nawet wówczas, gdy będziemy przechowywać go przez dłuższy czas. Pamiętajmy też, że zmielone siemię lniane możemy z powodzeniem stosować co najwyżej przez kilka miesięcy, potem bowiem jego właściwości ulegną zasadniczemu obniżeniu. Jednym z głównych składników siemienia lnianego jest przecież tłuszcz, ten zaś charakteryzuje się sporą podatnością na jełczenie.
  • Zasadniczo nie ma przeciwwskazań do stosowania siemienia lnianego, pewną wstrzemięźliwością powinny jednak wykazać się kobiety karmiące piersią. Składnikiem, który nie sprzyja stosowaniu nasion lnu w okresie karmienia są śladowe ilości cyjanowodoru zawarte w siemieniu lnianym, a choć nasz organizm ma zdolność ich neutralizowania, niektórzy uważają, że dla matki karmiącej może być to nadmierne obciążenie. Przed stosowaniem siemienia w okresie karmienia warto zatem skonsultować się z lekarzem opiekującym się tak matką, jak i niemowlęciem.


    Czas już zakończyć temat siemienia lnianego.
    Miłego dnia 

    Zapraszam na pozostałe części:

    W roli głównej Siemię lniane - poznajmy się bliżej 

    Siemię lniane cz.2 - jak je wykorzystać i do czego?




    PODPIS

06:48

Wspólna akcja!

Wspólna akcja!

Od dziś rozpoczynam akcję pt. "Lato z siemieniem lnianym!".
Trzymajcie kciuki za moją wytrwałość, systematyczność. Obym w tym moim postanowieniu przetrwała. 





Skąd ten pomysł?

Mianowicie od dawna jestem fanką bloga - balbinaogryzek.blogspot.com
Autorka tego bloga ogłosiła bardzo fajną akcję pt. "Lato z siemieniem lnianym!", myślę sobie "może i ja się do niej dołączę....hmmm czemu nie ;D". Dodatkowo tak się złożyło iż od jakiegoś czasu piszę posty odnośnie siemienia lnianego, więc z tym tematem jestem na bieżąco. Tak na marginesie to planuję napisać jeszcze jedną część po to aby wyczerpać temat odnośnie siemienia.

Dodam jeszcze, że jest to moja pierwsza wspólna akcja - wierzę, że w grupie jest siła. Chciałabym aby ta akcja zakończyła się sukcesem. 


Czas - start!


Jeszcze kilka słów odnośnie zasad:
  • możecie się zgłaszać do 30 czerwca (link podany jest niżej), 
  • codziennie do 20 sierpnia należy spożyć min. jedną łyżkę stołową siemienia lnianego (w dowolnej postaci),
  • obserwujemy rezultaty stosowania nasion lnu,
  • więcej informacji znajdziecie na - balbinaogryzek.blogspot.com

Pozdrawiam


PODPIS

07:40

siemię lniane cz.2 - jak je wykorzystać i do czego?

siemię lniane cz.2 - jak je wykorzystać i do czego?

A miałam pisać częściej... kilka słów wyjaśnienia.
Poszukuję mebli, dobieram kolory, wybieram panele, targuje się o cenę itd. Wszystko to jest spowodowane tym iż mebluje, wykańczam, remontuje całe mieszkanie. Biegam z salonu do salonu i szukam szukam szukam. A najgorsze jest to, że te całe szaleństwo dopiero się zaczyna... Miałam nadzieję, że po zaliczeniu sesji będę miała święty spokój, że nabiorę trochę wolniejszego tempa... a tu znów coś.
Teraz najważniejsze jest to aby remont przebieg jak najszybciej i spełnił nasze oczekiwania.






Przejdę do rzeczy - siemię lniane jak je wykorzystać i do czego?

17:08

Majowe denko

Majowe denko
 
Kolejny miesiąc i kolejne denko. Przejdźmy do produktów, które w ubiegłym miesiącu udało mi się zużyć.