06:41

Wesołego Alleluja

Wesołego Alleluja






Już dziś jadę do swojego rodzinnego domku. Dlatego pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia.


Najserdeczniejsze życzenia zdrowych,
radosnych i spokojnych świąt Wielkiej Nocy,
smacznego jajka, mokrego dyngusa,
a także odpoczynku w rodzinnym gronie życzy 

PODPIS


Wesołego Alleluja ;)





13:32

Moc glinki Ghassoul

Moc glinki Ghassoul

Jakiś czas temu będąc w sklepie Lavender kupiłam dwie glinki marki Organique. Białą, oraz Ghassoul. Białej jeszcze nie stosowałam, aktualnie skupiłam się na Ghassoul. 
Nigdy nie wierzyłam w cudowną moc glinek. Podchodziłam do nich bardzo sceptycznie myśląc "jak taki proszek może działać?"... a tu niespodzianka bo ten proszek jednak działa.
Teraz już wiem, że glinki pozostaną już na baaaardzo długo w mojej pielęgnacji cery.


Glinka Ghassoul Organique
wygładzenie + detoksykacja + oczyszczenie





12:46

Walka o piękną cerę - oczyszczanie, aktualizacja

Walka o piękną cerę - oczyszczanie, aktualizacja

Jakiś czas temu pisałam o moich problemach związanych z wypryskami pojawiającymi się na  mojej buzi - link TU.
Od tamtego czasu trochę się zmieniło jeśli chodzi o sam wygląd mojej cery oraz o sposób jej pielęgnacji.
Za jakiś czas wstawię zdam relację dot. przebiegu mojej "walki" oraz wstawię zdjęcia dla porównania.
A tymczasem przedstawiam Wam produkty, które aktualnie używam do oczyszczania. Dodam jeszcze, że dzięki tym kosmetykom pozbyłam się m.in. zaskórników.

Rano buzię myję mydełkiem Aleppo z olejem laurowym 24% - recenzja TU. Pozostawiam je 1 min. na twarzy, po czym płuczę ją wodą. Dla mnie jest to coś w rodzaju jakieś "maski". Wieczorem makijaż zmywam żelem Normaderm Vichy.





08:00

Mydło Aleppo z olejem laurowym 24%

Mydło Aleppo z olejem laurowym 24%

Jakiś czas temu zdecydowałam się na zakup mydła Aleppo. Mydełko miało mi pomoc lub też wspomóc moją walkę z niedoskonałościami. Wybór padł na te, które posiada 24% olejku laurowego.






BIO MYDŁO ALEPPO Z OLEJEM LAUROWYM 24 %

08:37

Haul zakupowy kosmetyczny z całego tygodnia

Haul zakupowy kosmetyczny z całego tygodnia


Nie jestem osobą, która namiętnie i bez opanowania robi kosmetyczne zakupy. Nie robię zapasów. Zazwyczaj kupuję to co jest mi aktualnie potrzebne, a w tym tygodniu zaszalałam. 







Wszystkie zakupione produkty: 

09:08

Jedwabisty Eliksir Joanny Argan Oil + analiza składu

Jedwabisty Eliksir Joanny Argan Oil + analiza składu

Jakiś czas temu będąc w jednym z moich ulubionych Olsztyńskich sklepikach zobaczyłam na półce produkt Joanny - Jedwabisty Eliksir Argan Oil. Przyznam szczerzę, że bardzo mnie on zaintrygował więc musiałam go mieć.






Jedwabisty Eliksir Joanna Argan Oil

Kilka słów od producenta:
"Jedwabisty eliksir z linii Argan Oil przeznaczony jest do włosów potrzebujących szczególnej pielęgnacji. Receptura eliksiru zawiera niezwykle cenny we właściwości pielęgnujące olejek arganowy uzyskiwany z upraw ekologicznych i posiadający certyfikat Ecocert.
Eliksir doskonale regeneruje nawet najbardziej zniszczone i przesuszone partie włosów oraz rozdwajające się końcówki. Redukuje łamliwość i wygładza włókna włosów przywracając im niesamowity połysk i nadając im miękkość.
Dlatego jeśli chcesz, aby Twoje włosy były piękne, mocne i zdrowe nie musisz już wydawać fortuny, gdyż jeden z najbardziej cenionych w pielęgnacji składników jest dostępny w nowej linii Joanna Argan Oil. Już niewielka ilość eliksiru sprawi, że pielęgnacja włosów stanie się wyjątkowym rytuałem przywracającym naturalne piękno.

Twoje włosy zyskają:
- zmysłowy połysk,
- aksamitną gładkość,
- zdrowy, piękny wygląd,
- jedwabistą miękkość,
- ochronę przed puszeniem się.

Cudownie krystaliczna konsystencja i piękny zapach eliksiru sprawią, że pielęgnacja włosów stanie się wyjątkowym rytuałem przywracającym naturalne piękno."






Opakowanie
Produkt znajduje się w szklanej buteleczce z dozownikiem, dzięki któremu aplikacja jest mega łatwa i wygodna. Dozownik dostarcza wystarczającą ilość produktu. Przezroczyste opakowanie pozwala nam zaobserwować zużytą ilość kosmetyku, choć i z drugiej strony co jest już minusem nie pozwala na odczytanie napisów z tyłu. Konsystencja o barwie złoto-żółtej jest średnio gęsta, o przyjemnym zapachu, który dość długo utrzymuje się na włosach. Eliksir jest bardzo wydajny. Pojemność 30 ml. cena 14 zł.


Działanie
Jedwabisty Eliksir Joanny Argan Oil nakładam okazjonalnie na końcówki w różny sposób. Czasami aplikuje go na mokre a czasami suche włosy. Lubię produkty, które można stosować na wiele sposobów.
Kosmetyk sprawia, że włosy są po nim miękkie, delikatne. Nie obciąża on włosów jak również niweluje ich puszenie. Co do obiecanego blasku nic takiego nie zauważyłam. Pomaga w rozczesywaniu, nie działa antystatycznie o czym wczoraj się przekonałam. Jest to raczej suchy olejek, który nie pozostawia tłustego filmu. Jego aplikacja jest bardzo przyjemna.


Sądzę, że Jedwabisty Eliksir Joanny Argan Oil jest dobrym produkt do zabezpieczania końcówek za niewielkie pieniądze. Fajnie, że rzeczywiste zawiera on olejek arganowy. 
Warto go wypróbować ;). 


Muszę dodać, że przed nałożeniem Eliksiru nakładam jeszcze kroplę olejku z słodkich migdałów.






Skład - Jedwabisty Eliksir Joanny Argan Oil:

Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Cyclohexasiloxane, Amodimethicone, Isopropyl Myristate, Argania Spinosa Kerenel Oil, Tocopheryl Acetane, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Linalool.



Skład - analiza:

Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane - to silikony lotne, czyli po pewnym czasie wyparowują samoistnie z miejsca jego aplikacji, 

Dimethiconal - silikon nierozpuszczalny w wodzie, może być usunięty już przez delikatne detergenty, niekomedogenny, 

Amodimethicone - silikon ten chroni włosy zarówno przed mrozem, jak i nadmiernym promieniowaniem słonecznym.  Zapobiega nadmiernemu elektryzowaniu się i puszeniu włosów. Amodimethicone występuje też w bazach wygładzających buzię i kremach do twarzy. Nie zatyka porów i nie powoduje powstawania zaskórników.

Isopropyl Myristate - emolienty substancje antystatyczne

Argania Spinosa Kerenel Oil - Olej Arganiowy

Tocopheryl Acetane - to substancja aktywna, antyoksydanty. Witamina E najczęściej otrzymywana syntetycznie, związana z estrem kwasu octowego.


Butylphenyl Methylpropional - środek rozpuszczający

Hexyl Cinnamal, Linalool - składniki kompozycji zapachowych
 


Może spotkałyście się z tym produktem?



Miłego dnia 


PODPIS

07:45

SLS, silikony, detergenty i konserwanty - jak w tym wszystkim się odnaleźć?? Konserwanty

SLS, silikony, detergenty i konserwanty - jak w tym wszystkim się odnaleźć?? Konserwanty

Dziś kilka słów o konserwantach.


"Konserwant (środek konserwujący) – związek chemiczny lub mieszanina związków, powodująca przedłużenie przydatności do spożycia (lub trwałości) produktów spożywczych i przemysłowych. Konserwanty mają za zadanie zapobieganie rozwojowi bakterii, grzybów i wirusów."






Aktualnie prawie wszystkie kosmetyczne produkty posiadają w swym składzie konserwanty. Ich zadaniem jest zapewnienie kosmetykowi trwałości. Środki konserwujące chronią przed bakteriami, grzybami i psuciem się kremu. Bez nich krem nadawałby się do użycia zaledwie przez kilka dni po wytworzeniu. 
Użycie kremu zakażonego może prowadzić do dużo poważniejszych komplikacji, niż te wywołane negatywną reakcją na konserwant. Osoby ze skłonnością do alergii i o wrażliwej skórze powinny sięgać po kosmetyki o niewielkiej ilości konserwantów.


Najczęściej używane konserwanty w kosmetyce:
  • parabeny (INCI Phenylparaben, Propylparaben, Metylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben),
  •  fenoksyetanol (INCI Phenoxyethanol),
  • kwas sorbowy oraz jego sole (INCI Sorbic acid, Potassium Sorbate, Sodium Sorbate, Calcium Sorbate).
Są to również konserwanty najlepiej tolerowane przez skórę.



Kilka słów o parabenach:

"Parabeny - to konserwanty, które przedłużają życie kosmetyków, są to estry kwasu parahydroksybenzoesowego. Znajdziecie je nie tylko w kremach i szamponach, ale także w produktach spożywczych - ciastach, sokach owocowych, mrożonkach i dżemach.
 
Zadaniem parabenów jest niedopuszczanie do powstawania pleśni i blokowanie rozwoju drobnoustrojów. Dzięki temu wyroby mogą spokojnie leżeć na sklepowych półkach i zachowywać swoją świeżość oraz wątpliwą jakość.

Parabeny znajdują się zwłaszcza w dezodorantach i antyperspirantach, lecz także w kremach, mleczkach i olejkach do smarowania ciała, szamponach, żelach pod prysznic, perfumach, pomadkach do ust, podkładach i pudrach. Pojawiają się również w wielu kosmetykach dla dzieci."

Badania potwierdziły, że parabeny bardzo słabo przenikają przez barierę naskórkową. Dodatkowo, po przeniknięciu do krwioobiegu parabeny są bardzo szybko metabolizowane. W licznych badaniach naukowych nie stwierdzono powiązania użycia parabenów z zachorowaniami na raka.



Kilka słów o polyacrylamidzie.

Polyacrylamide - to bardzo niebezpieczny konserwant, co zostało udowodnione naukowo. Odkłada się on w ciele i nie jest z niego systematycznie usuwany. Moim zdaniem należałoby się go unikać w produktach kosmetycznych. Jeśli widzimy w składzie polyacrylamide i pochodne formaldehydu należy strzec się tego połączenia, ponieważ uwalnia ono prawdziwy formaldehyd.

Formaldehydy były pierwszą substancją konserwującą stosowaną w kosmetykach. Są to substancje poważnie podejrzane o działanie rakotwórcze i uważane za silny alergen. Pochodne formaldehydu w kosmetykach to m.in.: 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol; Diazolidinyl Urea; Imidazolidinyl Urea; Bromopol, DMDM Hydantoin, Quaternium–15). Związki same w sobie nie są szkodliwe, jednak mogą wchodzić w reakcję z innymi składnikami i wytwarzać prawdziwy formaldehyd, który jest już mocno toksyczny.


"Najbardziej bezpieczne wydają się konserwanty naturalne. Najczęściej są to olejki roślinne, które oprócz właściwości pielęgnacyjnych, mają działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, mogą więc pełnić rolę konserwantów. Głównymi przedstawicielami tej grupy są olejki tymiankowy (Thymus vulgaris) i goździkowy (Syzgizum aromaticum), olejek drzewa herbacianego (Melaleuca alternifolia), męczennicy (Passiflora incarnata), lawendowy (Lavandulla officinallis), cynamonowy (Cinnamomum ceylanicum), szałwii muszkatołowej (Salvia sclarea), oczaru Wirginijskiego (Hamamelis Virginiana L.). Konserwanty naturalne mogą jednak uczulać."

Kosmetyk jest uważany za naturalny, jeśli 95% składników jest pochodzenia naturalnego. Pozostałe 5% może być chemiczne. Jeśli sięgamy po kosmetyki naturalne, mamy styczność z konserwantami chemicznymi - w mniejsze ilość.




E100–E199
Barwniki
100–109 żółcienie
110–119 oranże
120–129 czerwienie
130–139 błękity i fiolety
140–149 zielenie
150–159 brązy i czernie
160–199 złoto i inne kolory
E200–E299
Konserwanty
200–209 sorbiniany
210–219 benzoesany
220–229 siarczany(IV)
230–239 fenole i mrówczany (metaniany)
240–259 azotany
260–269 octany (etaniany)
270–279 mleczany
280–289 propioniany (propaniany)
290–299 inne konserwanty
E300–E399
Przeciwutleniacze
i regulatory kwasowości
300–305 askorbiniany (witamina C)
306–309 tokoferole (witamina E)
310–319 galusany i izoaskorbiniany
320–329 mleczany
330–339 cytryniany i winiany
340–349 fosforany
350–359 jabłczany i adypiniany
360–369 bursztyniany i fumarany
370–399 inne przeciwutleniacze i regulatory kwasowości
E400–E499
Zagęszczacze,
stabilizatory i emulgatory
400–409 alginiany
410–419 gumy naturalne
420–429 inne naturalne środki
430–439 związki glikolu polietylenowego
440–449 naturalne emulgatory
450–459 fosforany
460–469 związki celulozy
470–489 kwasy tłuszczowe i ich pochodne
490–499 inne środki syntetyczne
E500–E599
Regulatory pH
i środki przeciwzbrylające
(spulchniacze)
500–509 mineralne kwasy i zasady
510–519 chlorki & siarczany(VI)
520–529 siarczany(VI) & wodorotlenki
530–549 związki metali alkalicznych
550–559 krzemiany
570–579 stearyniany i glukoniany
580–599 inne regulatory kwasowości i środki przeciwzbrylające
E600–E699
Wzmacniacze smaku i zapachu
620–629 glutaminiany
630–639 inozyniany
640–649 inne wzmacniacze smaku i zapachu
E700–E799
Antybiotyki
700–713
E900–E999
Różne
900–909 woski
910–919 syntetyczne glazury
920–929 ulepszacze
930–949 gazy do pakowania
950–969 sztuczne środki słodzące
990–999 środki pianotwórcze
E1000–E1599
Dodatkowe związki chemiczne
(np. rozpuszczalniki, dodatki zapachowe)
Związki chemiczne niepasujące do żadnej z wyżej wymienionych grup

 
Alkohol denaturowy aktualnie jest bardzo modnym konserwantem, który często dodawany jest do danego kosmetyku. Może on podrażniać czy wysuszać.
Kosmetyki zawierające więcej niż 15% alkoholu są automatycznie zakonserwowane.


Jakie jest moje zdanie na ten temat?

Sądzę, że zawsze należy mieć głowę na karku. Jeśli komuś odpowiada pielęgnacja oparta
m.in. na parabenach w składzie niech taką stosuje. Mogą one okazać się nie groźne.

Warto pamiętać o tych konserwantach, które są bardziej szkodliwe i których należałoby się jednak unikać (np. pochodne formaldehydu DMDM Hydantoin, Phenyl Benzoate, Phenyl Dimethicone).


A i jeśli decydujemy się na naturalną pielęgnację i "tworzymy" dany produkt to mamy całkowitą pewność co znajduje się w jego składzie oraz jaki jest jego termin ważności. 


Miłego dnia ;)

PODPIS


zródło: trocina.wordpress.com
           pl.wikipedia.org

08:56

Maść z witaminą A

Maść z witaminą A

Jakiś czas temu zdecydowałam się na zakup maści z witaminą A. Decyzja ta była strzałem w 10tkę!
Maść jest genialna. Zapraszam na jej recenzję ;).






Maść - to półstała postać leku przeznaczona wyłącznie do użytku zewnętrznego. Może być stosowana na skórę, błony śluzowe. Składa się z substancji leczniczej, która jest rozpuszczona, zemulgowana lub zawieszona w substancji zwanej podłożem maści. Maści mają postać i konsystencję umożliwiającą rozsmarowywanie oraz zapewniającą odpowiednią przyczepność. Powinny mieć jednorodny wygląd w całej swojej objętości. Maści mogą działać miejscowo, tylko na naskórek, lub ogólnoustrojowo (gdy substancja lecznicza dostaje się do krwi).

źródło : wikipedia

 
Maść można kupić w każdej aptece bez recepty, za niską cenę ok. 5zł. Zamknięta jest w metalowej tubce z plastikową nakrętką i opakowana w kartonowe pudełeczko, które wyrzuciłam tuż po zakupie.
Maść ma gęstą, tłustą, konsystencję. Czasem dodatkowo w składzie można znaleźć aromaty.


Ma ona szerokie zastosowanie. Może być stosowana na twarz, jako krem do stóp czy do rąk, na spękane usta, jako balsam na przesuszoną skórę. Jest ona uniwersalnym kosmetykiem.


Produkt łagodzi wszelkie zaczerwienienia, regeneruje i chroni skórę przed działaniem czynników zewnętrznych. Nie zapycha porów, dobrze natłuszcza. Pozostawia tłustawą warstwę. Dobrze się rozsmarowuje. Mnie nie uczuliła.


Maść najczęściej nakładam na moje zniszczone dłonie. Osobiście nie lubię kiedy kosmetyki pozostawiają na skórze tłusty film. Moim patentem na zniwelowanie tego jest pomieszanie maści z kremem - najczęściej z  kremem do ciała masło shea & kakao Isany.  
Dłonie w przeciągu paru dni wróciły do prawie idealnego stanu. Produkt wykorzystuje również jako krem do stóp i w tej roli również spisuje się wyśmienicie.

W każdym z tych przypadków ta maść sprawdza się znakomicie - skóra jest zregenerowana, natłuszczona.






Może być stosowana:
  • jako krem pod oczy i krem do twarzy
  • jako balsam do ciała
  • jako regenerujący krem do stóp i do dłoni
  • jako środek na popękane i zniszczone paznokcie
  • jako remedium na ślady po trądziku
  • jako ochronna pomadka do ust
  • jako maść na zajady


Z ręką na sercu polecam tą maść. 
Pozdrawiam


PODPIS

07:59

Domowe SPA dla włosów ;)

Domowe SPA dla włosów ;)

Lubię sprawiać moim włosom przyjemność :D.
I w ten weekend zapewniłam im domowe SPA. 
Post będzie bardzo okrojony, ponieważ spieszę się do szkoły. 

Za to krótki i na temat ;D.


Plan na ten weekend:

1. Piątkowy wieczór - tym razem kremowanie włosów (moje pierwsze podejście):

  • ISANA krem do ciała masło shea & kakao / kremowanie włosów. 
 
Masło nałożyłam na całą długość włosów, następnie spięłam je w kok. Krem zmyłam następnego dnia rano.

2. Sobota (mycie oraz nakładanie maski):

  • Włosy umyłam 2-krotnie balsamem do kąpieli Babydream fur mama.
  • Na oczyszczone i osuszone włosy nałożyłam maskę marki COSMOFARMA S.R.L. ARGAN MASK WITH ARGAN OIL - maska do włosów z olejkiem arganowym. Maska pozostała na włosach 40 minut.
  • Następnie zmyłam ją z włosów letnią i na koniec zimną wodą.
  • Na koniec zabezpieczyłam końcówki - kropla olejku z słodkich migdałów a na to Eliksir z Joanny (recenzja wkrótce). 



To na tyle, miłego dnia

Buziaki :)


PODPIS

09:47

Ulepszamy sklepowe maski

Ulepszamy sklepowe maski

Najczęściej maski do włosów kupuję w sklepie z profesjonalnymi art. kosmetyczno - fryzjerskimi. Sklepik ten znajduje się baaardzo blisko mojego mieszkanka. Aktualnie staram się nie wchodzić do niego a nawet omijać go szerokim łukiem z tego względu iż każde moje wyjście z domu kończyło się właśnie w tym sklepie z ogromną torbą zakupów kosmetycznych.
Kosmetyki pielęgnacyjne do włosów kupuję również w drogeriach, w aptekach czy też zamawiam na jakieś stronie internetowej.
Czasami odkryje jakoś nową perełkę w dziedzinie pielęgnacji a czasami bywa tak, że kupię jakiś bubel. Jeśli zdarzy się to drugie to żal mi wyrzuconych pieniędzy w błoto, dlatego staram się "poprawić działanie" tego produktu.
Dodatkowo lubię dodać coś od siebie do składu, coś czego mi w nim brakuje.
Takie eksperymentowanie może skończyć się bardzo pomyślnie lub też nie. Kiedy zamierzony efekt będzie nieudany to nie przejmujcie się tym. Następnym razem będzie lepiej ;).


Każdą maskę - właściwie każdy produkt, możemy tuningować. Może jedynie należy się wstrzymać od ulepszania produktów, które mają praktycznie same silikony w składzie. Należy pamiętać, że zawsze lepiej dodać danego składnika za mało niż za dużo. Najczęściej informacje dot. zalecanego stężenia znajdziecie na etykiecie.

Lecz przed samym tuningowaniem wypróbujmy dany kosmetyk. Może okaże się, że niczego mu nie brakuje, albo też pozwoli nam zdecydować co należy dodać do niego.

Jeśli maska okaże się:

  • za lekka - możemy dodać do niej olej (ten, który odpowiada naszym włosom). 
  • za ciężka - dodajmy nawilżacz w postaci miodu, aloesu, glicerynę, czy mocznik.
  • nie odżywia -  dołóżmy do niej proteiny np. keratynę, kolagen czy elastynę. Pamiętajmy że z proteinami można łatwo przesadzić - mogą one przesuszyć włosy. Na porcję maski można dodać 1 żółtko lub do 5 kropel protein. Do tego warto dorzucić nawilżacz. 

Oczywiście nie wlewamy pół butelki danego składnika, ale dosłownie kilka kropel do jednorazowej porcji. Najczęściej do porcji dodaję około 1 łyżeczkę danego ulepszacza (np. olej, aloes, nawilżacz). Wyjątkiem są proteiny.
Sama porcja musi być dopasowana do długości i gęstości włosów.

Dodatkowo możemy dodawać do masek witaminy, glinki, spirulinę. I tu również pamiętajmy o umiarze.



Osobiście lubię poprawiać działanie masek, które są gęste z tego względu iż łatwiej nakłada się je na włosy. Takie ulepszone kosmetyki polecam stosować przed myciem - rodzaj, sposób dowolny ;).
Dlaczego? Po to aby taki produkt nie obciążył nam włosów a przy okazji możemy zmyć te składniki, których ciężko się pozbyć.


Moim zdaniem warto poprawiać skład produktów, ponieważ w nowej odsłonie mogą zdziałać cuda na naszych włosach.


 Pozdrawiam Was serdecznie,

PODPIS

07:57

Wykończeni, wymolestowani - lutowe denko

Wykończeni, wymolestowani - lutowe denko

Luty minął mi mega szybko. Fajnie, że jesteśmy coraz bliżej wiosny ;).
Mam już dość zimy. Chcę słońca, chcę schować zimowy płaszcz do szafy. Zimo odejdź! Wiosno przybądź!


W minionym miesiącu udało mi się zużyć:


 



Rossmann Alterra Glanz Shampoo Aprikose & Weizen Szampon do włosów matowych i zniszczonych `Morela i pszenica` - według mnie jest to fajny produkt, który kiedyś kupię ponownie. Szampon jest wolny od syntetycznych barwników, aromatów i konserwantów, silikonów, parafiny i innych produktów naftowych oraz składników zwierzęcych. Zawiera delikatny detergent i substancje powierzchniowo czynne z surowców roślinnych. Nie plącze włosów, po nim nawet łatwiej się rozczesują, ma bardzo przyjemny zapach. Średnio się pieni, nie zważyłam nabłyszczenia, dość dobrze zmywa oleje. Cena ok. 10 zł. za 250 ml. ♥♥♥♥♥ (4/6)

Joanna Rzepa Kuracja wzmacniająca - do tej pory jest to najlepszy produkt stymulujący porost nowych włosów. Produkt działa a jego efekty widoczne są dopiero po 1,5-2 miesiącach stosowania. Po tym czasie pojawiły się baby hair, jest on baaaardzo wydajny (używam go ok. 4,5 miesiąca), posiada wygodny aplikator, dzięki któremu dawkuje odpowiednią ilość produktu na głowę. Jeżeli się nie przesadzi z ilością zapach rzepy nie jest wyczuwalny. Dodatkowo kuracja  przyhamowała wypadanie oraz nie podrażniła. Minusem może być zapach, który po jakimś czasie znika. Nie zauważyłam aby zmniejszyło się przetłuszczanie włosów u nasady. Warto spróbować! Poj. 100 ml. cena ok. 8-9 zł. ♥♥♥♥ (5/6)

Elfa Green Pharmacy Olejek łopianowy ze skrzypem polnym przeciw wypadaniu włosów - produkt był bardzo wydajny, łatwo się zmywał, nie obciążał, nabłyszczał włosy. Czy odżywił je? W tej kwestii spisał się średnio. Jeśli chodzi o działanie przeciwko wypadaniu zauważyłam jakoś poprawę, ale wydaje mi się, że był to wpływ Kuracji wzmacniającej z Joanny. Minusem jest opakowanie mogłoby mieć mniejszy otwór i być troszkę stabilniejsze- wywróciło się i niestety część olejku się zmarnowała. Cena ok. 5-7 zł. ♥♥♥♥♥♥ (3/6) 






Bioderma, Sebium, Pore Refiner Korygujący preparat zwężający pory -
Krem dostałam w postaci próbki. Świetnie matował cere na bardzo długi czas, nie wysuszał, idealny jako baza pod makijaż, wydajny. Nie zwężał porów. Po nałożeniu twarz stała się natychmiast matowa. Utrzymywał też dłużej makijaż na miejscu.
Jednak ten efekt zawdzięczamy silikonom. Pełno wymiarowe opakowanie posiada 30 ml. jego cena to ok. 45 zł. ♥♥♥♥♥♥ (3/6)

Clinique System 3 kroków - recenzja link. ♥♥♥♥♥ (4/6)






Avon Naturals Cherry Blossom Shower Gel Żel pod prysznic `Kwiat wiśni` - ten produkt dostałam od mojej siostry włącznie z mgiełką do ciała. Plusem tego żelu jest ładny zapach, trwałe opakowanie. Sam za pach nie utrzymuje się na skórze, a szkoda. Kosmetyk dobrze się pienił. Nie wiem jak to możliwe ale nie oczyszczał skóry do końca. Raczej nigdy więcej nie wrócę to tego kosmetyku. Cena ok. 10,5 zł. poj. 200 ml. ♥♥♥♥ (2/6)

Regenerująca maseczka do stóp Feet Up Advanced - recenzja link. ♥♥♥♥♥(5,5/6)
 
Rossmann Alterra Olejek do masażu `Limonka i oliwka' - recenzja link. Dodam jeszcze, że akurat większą część tego olejku zużyłam podczas kąpieli. ♥♥♥♥♥ (4/6)






Revlon ColorStay Makeup with SoftFlex for Combination/Oily Skin 24Hrs Podkład do twarzy - Produkt występuje w dużej gamie kolorystycznej, więc każdy znajdzie kolor dla siebie. Kosmetyk mnie nie zapycha, bardzo długo się utrzymuje i matowi skórę. Dodatkowo świetnie kryje a skóra staje się aksamitna. Łatwo się rozprowadza, ale samo wydobycie podkładu z buteleczki jest bardzo niewygodne. Pól. pkt. odejmuje za cenę która kształtuje się do ok. 70 zł. choć mimo to polecam wypróbowania. ♥♥♥♥♥(5,5/6)






Dax Cosmetics, Perfecta Beauty Mask, Maseczka wygładzająca na twarz, szyję i dekolt `Kwasy AHA + sok z aloesu` - recenzja link.
♥♥♥♥ (5/6)
 
Acne Killer - recenzja link. ♥♥♥♥♥♥ (3/6)

Eubiona - odżywka do włosów suchych i zniszczonych oraz szampon odbudowujący z korzeniem łopianu i olejkiem arganowym – dla osłabionych i farbowanych włosów - recenzja link. ♥♥♥♥♥♥ (3/6)
 
L`Biotica, Biovax A+E, Serum wzmacniające - bardzo fajne serum. Pomaga podczas rozczesywania. Łatwa, wygodna aplikacja. Spełnia wszystkie obietnice producenta. Włosy po jego zastosowaniu odzyskują blask i elastyczność, do tego kolejnym plusem jest przyjemna konsystencja, która nie przetłuszcza. Cena to ok. 12 zł. pojemność 15 ml. Te pół pkt. odejmuję tylko ze względu na cenę. ♥♥♥♥♥(5,5/6)






Na koniec herbata która swym smakiem, zapachem podbiła moje serce ;)


A teraz kilka zdjęć przedmiotów, które bardzo mi się spodobały i które musiałam mieć ;)
Moja urocza kurka oraz śliczne serducho.







 Życzę Wszystkim miłego dnia

            
PODPIS 

08:51

SLS, silikony, detergenty i konserwanty - jak w tym wszystkim się odnaleźć?? Dziś o silikonach

SLS, silikony, detergenty i konserwanty - jak w tym wszystkim się odnaleźć?? Dziś o silikonach

Dziś ciąg dalszy rozważań na temat składników w kosmetykach. Ostatnio pisałam o SLS i SLES - link, nadszedł czas na silikony.


Co to są silikony?

Silikony to syntetyczne - czyli sztuczne, związki chemiczne.

Silikony w kosmetykach to prawie norma. Są one bezbarwne, bezwonne i obojętne chemicznie, przez co można je wykorzystać w wielu produktach kosmetycznych np. w szamponach, odżywkach do włosów, kremach do twarzy, balsamach do ciała.
Tworzą one cienki, niewidoczny film ochronny oporny na zmywanie wodą. W efekcie z każdym kolejnym użyciem silikonu budujemy jego warstwę np. na skórze czy włosach.






A jaki mają wpływ na włosy?

Silikony tworzą na włosach ochronną powłoczkę, po to aby je zabezpieczać. Większość produktów z silikonami w składzie, które nakładamy na włosy przez swoje nawarstwianie się  powodują brak dostępu innych produktów do wnętrza włosa by tam mogły by zadziałać w 100 %. Nie jest to tak że całkowicie one nie działają, jakaś niewielkie ilość jest przepuszczalna. 
Początkowo kiedy stosujemy silikony nasze włosy są w świetnej kondycji. Lecz jest to tylko złudny efekt. Dopiero po dłuższym ich stosowaniu włosy zaczynają się łamać, rozdwajać i niszczyć. Dzieje się tak dlatego, iż są one obciążone dużą ilością silikonów.


Jak pozbyć się silikonów z włosów?

Należy włosy dokładnie oczyścić za pomocą prostego szamponu z SLS/SLES. Jakieś 2-4 mycia. Po tym możemy zobaczyć w jakim stanie rzeczywistym są nasze włosy.
Osobiście jestem za tym, aby zrezygnować z silikonów w szamponie. A co do masek czy odżywek to w moim przypadku dobrze sprawdzają się lżejsze silikony. Staram się co 1,5 tygodnia używać szamponu z silnym detergentem. Mycie włosów raz na jakiś czas takim szamponem zmyje nabudowaną powłoczkę.

Mimo to silikony możemy stosować do zabezpieczania końcówek, np. w jedwabiu, najlepiej nakładając je na wcześniej zaaplikowaną kroplę oleju lub odżywki bez spłukiwania. 



Należy też pamiętać:

  • jeśli stosujemy silikony musimy pamiętać o zmyciu nabudowanego przez nich kokonu na włosach,
  • silikony chronią włosy przed uszkodzeniami, wysoką temperaturą,
  • nie każdemu będzie pielęgnacja bez silikonowa służyć, należy to sprawdzić na własnych włosach,
  • nie wszystkie silikony nadbudowując się na włosach wymagają zmywania silnym detergentem.
  


Jak rozpoznać silikony? 
Należy sprawdzić skład kosmetyku. Silikony występują pod różnymi nazwami, ale zazwyczaj ich nazwy zakończone są przyrostkami 
-methicone, 
-silicon, 
-siloxane
-silanol
Dzielimy silikony na 4 grupy:


Pod tym linkiem znajduje się podział silikonów -TU


 A jakie jest Wasze zdanie na ich temat?

Pozdrawiam

PODPIS

08:32

Moja walka z niedoskonałościami cery

Moja walka z niedoskonałościami cery


Niedawno wspominałam o moi problemach skórnych. Od jakiegoś czasu na mojej twarzy zaczęły gościć różne wypryski. Ogólnie krostki, zaskórniaki nie były mi obce, lecz nie w takiej ilości jak jest teraz.
Postanowiłam z tym wszystkim walczyć. Dodam jeszcze, że jestem właścicielką cery mieszanej. W strefie T w ciągu dnia zbiera się sebum, choć nie jest ono jakieś mega duże i właśnie w tej strefie mam więcej wyprysków. Skóra na policzkach nie sprawia mi większych problemów.
Początkowo stosowałam np.Clinique System 3 kroków - fajne produkty, które działają na krótką metę a szkoda, do tego znaną Afrodytę, krem nawilżający NoniCare, żel Normaderm Vichy oraz Benzacne. Od czasu do czasu nakładałam olejek z słodkich migdałów, serum NOAlab i jakieś maseczki np. ZiajaPro maska oczyszczająca z glinką zieloną + mikrodermabrazja.
Tak wiem wiem ważna jest dieta, to jak żyję, stres itd. 
Na to wszystko zaczęłam zwracać dużżżo uwagę...wręcz ogromną. 
Nic nie pomagało, więc zmieniłam całą pielęgnację cery.

W ubiegłym tygodniu zdecydował się na zakup kremu peelingującego - I stopień złuszczenia Pharmaceris T, Sebo - Almond Peel 5%. Od 25.02. codziennie wieczorem nakładam krem na całą twarz. Liczę, że mi pomoże i liczę na to, że w tym wszystkim wytrwam. Kosmetyk ten ma wiele pozytywnych opinii na wizażu - TU.






Do tego zaczęłam stosować tonik z kozieradki o którym czytałam na blogu -link.







Co jeszcze?
Zdecydowałam się na zakup mydeł Aleppo. Jedno oddam mamie. Zdjęcia pożyczone od sprzedawcy Allegro u którego zrobiłam zakupy.







Zaczęłam łykać Bratka, witaminę A+E, oraz kupiłam krem matujący pod podkład - Farmona Dermacos Krem matujący z bioaktywnym wyciągiem z borowiny UVA/UVB 50 ml.






A jak Wy walczycie z niedoskonałościami cery?
Macie jakieś sprawdzone sposoby?


PODPIS